Nie tylko UE nakłada kary na cyfrowych gigantów. Google i Facebook ukarane grzywnami w Rosji.
Rosyjski sąd orzekł we wtorek, że Google i Facebook zapłacą kary za nieusunięcie treści, które Moskwa uważa za nielegalne. I owszem, to brzmi jak kara cenzorska.
Rosja już wcześniej nakładała kary na amerykańskie firmy internetowe na podstawie podobnych zarzutów. Karę kiedyś już dosięgnęły Twittera, także za nieusuwanie zakazanych treści. Teraz czas na innych gigantów z USA.
Facebook został ukarany karą o wysokości łącznie 26 milionów rubli (354 tys. dolarów) z ośmiu różnych zarzutów, podczas gdy Google został skazana na zapłacenie łącznie 6 milionów rubli (82 tys. USD) za trzy różne przestępstwa. Obie spółki dopuściły się wykroczeń administracyjnych – stwierdził sąd w oświadczeniu.
Zarzuty dotyczą postów, które według Rosji zachęcały nieletnich do przyłączenia się do niesankcjonowanych protestów w styczniu, kiedy ludzie w całym kraju wyszli na ulice, by wesprzeć Aleksieja Nawalnego po tym, jak został zatrzymany.