Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Niemcy wprowadzają zakaz stosowania chińskich komponentów sieci 5G, operatorzy mają czas do 2029 r. na ich całkowite usunięcie

Niemcy nakazały swoim operatorom komórkowym całkowite usunięcie chińskich komponentów z krajowych sieci 5G do 2029 roku.

Niemcy zdecydowały się pójść w ślady innych rynków, takich jak Wielka Brytania, zakazując chińskim firmom pełnienia aktywnej roli w krajowych sieciach 5G ze względu na obawy dotyczące bezpieczeństwa.

Jest to ruch, który stanowi znaczący cios dla chińskich dostawców Huawei i ZTE. Pierwsza z firm odniosła się do zarzutów z niemieckiej strony. W oświadczeniu rzecznik Huawei powiedział:

Huawei rozwinął się w nieustannie innowacyjnego, bezpiecznego i niezawodnego dostawcę sprzętu telekomunikacyjnego na rynku niemieckim. Nie ma konkretnych dowodów ani scenariuszy, które wskazywałyby, że technologia Huawei stanowi ryzyko cyberbezpieczeństwa.

Zwiększona presja ze strony Stanów Zjednoczonych, najpierw pod rządami byłego prezydenta Donalda Trumpa, a następnie pod rządami obecnego głowy państwa, Joe Bidena, doprowadziła do nałożenia przez sojuszników tego kraju sankcji na Huawei, ZTE i szereg innych chińskich firm.

Wycofywanie komponentów ma zostać przeprowadzone w dwóch etapach. Wpierw operatorzy telekomunikacyjni mają usunąć sprzęt, głównie dostarczany przez chińskie przedsiębiorstwa, ze swoich sieci rdzeniowych, w tym z centrów danych, do 2026 roku.

Druga faza zakazu ma na celu usunięcie przez firmy całego chińskiego sprzętu z szerszej sieci i miejsc transmisji, takich jak anteny radiowe, maksymalnie do 2029 roku.

Zakaz ten może być dość dotkliwy dla niemieckich operatorów, bowiem, jak wskazuje raport Strand Consult, chińscy dostawcy odpowiadają za aż 59% sieci 5G RAN w Niemczech.

Chronimy centralny układ nerwowy Niemiec jako lokalizacji biznesowej i chronimy komunikację obywateli, firm i państwa – powiedziała minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser.

Niemcy początkowo nie były chętne do wprowadzania zakazu dla chińskich dostawców, w przeciwieństwie do innych europejskich krajów. W grudniu 2022 r. rząd oświadczył, że zamierza podchodzić do nich indywidualnie.

Sytuacja jednak zmieniła się rok później, gdy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zadeklarowało, że chce zakazać krytycznych komponentów Huawei i ZTE Corporation w swojej sieci komórkowej 5G.

Deutsche Telekom, czyli największe przedsiębiorstwo telekomunikacyjne w kraju, a także w całej Unii Europejskiej, stwierdziło że planowany harmonogram usunięcia sprzętu do 2026 roku jest „nierealistyczny”. Słowa firmy nie są niczym dziwnym, biorąc pod uwagę, jak dużą część rynku stanowią chińskie komponenty oraz fakt, że do 2026 r. nie zostało nawet półtora roku.