Niemieckie ministerstwo gospodarki opowiada się za zablokowaniem przejęcia przez Chiny produkcji chipów w fabrykach Elmosu

Niemieckie ministerstwo gospodarki zaleciło gabinetowi, aby rząd zablokował przejęcie przez Chiny fabryki chipów Elmosu, twierdząc, że stanowiłoby ono zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego — podały we wtorek źródła w ministerstwie.

Elmos poinformował w poniedziałek, że niemiecki rząd prawdopodobnie zablokuje sprzedaż fabryki ich konkurentowi szwedzkiej firmie Silex, która jest spółką zależną chińskiej grupy Sai Microelectronics.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział podczas podróży do Pekinu w zeszłym tygodniu, że jest jasne, że Chiny i Niemcy nie są zwolennikami rozdzielenie Chin od przemysłu europejskiego, jednocześnie narzekał na zwiększone trudności dla niemieckich firm w dostępie do chińskiego rynku.

Obawy o zakres chińskich wpływów w niemieckich przedsiębiorstwach wysunęły się na pierwszy plan w zeszłym miesiącu po tym, jak Scholz przeforsował decyzję zezwalającą chińskiemu gigantowi żeglugowemu Cosco na zakup udziałów w terminalu w największym porcie kraju, wywołując bezprecedensowy protest ze strony własnej koalicji rządzącej.

Decyzja ta wywołała gniewną reakcję ministerstwa spraw zagranicznych, które ostrzegło, że inwestycja ta nieproporcjonalnie rozszerza strategiczne wpływy Chin, a w przypadku kryzysu otworzy Chinom możliwość politycznej instrumentalizacji części niemieckiej infrastruktury krytycznej.