Nowe cła na półprzewodniki – Donald Trump ogłosi je już w przyszłym tygodniu

Podczas niedzielnego lotu z West Palm Beach do Waszyngtonu, prezydent Donald Trump poinformował dziennikarzy, że w najbliższych dniach ogłosi nowe stawki celne na importowane półprzewodniki. Zaznaczył przy tym, że niektóre firmy z branży mogą liczyć na pewną elastyczność w stosowaniu tych regulacji.
„Zależy nam, by produkcja chipów wróciła do kraju, ale rozumiemy, że potrzebna jest też pewna elastyczność” – stwierdził Trump podczas rozmowy na pokładzie Air Force One.
Ta zapowiedź pojawia się zaledwie kilka dni po tym, jak administracja Trumpa wyłączyła smartfony, komputery i inne urządzenia elektroniczne spod wysokich ceł odwetowych nałożonych na Chiny. W piątek amerykański urząd celny CBP opublikował listę około 20 kategorii produktów zwolnionych z tych obciążeń, w tym komputery, komponenty półprzewodnikowe i wyświetlacze.
Decyzja ta była korzystna głównie dla amerykańskich gigantów technologicznych takich jak Apple czy Dell. Sekretarz handlu Howard Lutnick podkreślił jednak, że to zwolnienie ma charakter tymczasowy:
„Te produkty uniknęły ceł odwetowych, ale i tak obejmą je cła na półprzewodniki, które najprawdopodobniej wejdą w życie za miesiąc, może dwa”.
W ubiegłym tygodniu Trump zawiesił na 90 dni cła wobec większości krajów, jednocześnie podnosząc do 125% stawki celne na towary z Chin. Później CBP wyjaśniło, że produkty elektroniczne zostały co prawda wyłączone z „ceł odwetowych”, ale nadal podlegają 20% „cłom fentanylowym”.
W niedzielę prezydent Trump zapowiedział również rozpoczęcie dochodzenia dotyczącego bezpieczeństwa narodowego w kontekście przemysłu półprzewodnikowego. Kevin Hassett, dyrektor Narodowej Rady Ekonomicznej, potwierdził, że śledztwo będzie prowadzone na podstawie sekcji 232 Ustawy o Ekspansji Handlu z 1962 roku.