NVIDIA RTX A6000 i A40 – nowe karty w architekturze Ampere dla twórców treści oraz profesjonalistów potrzebujących precyzyjnych obliczeń.

NVIDIA przedstawiła dwa nowe GPU: RTX A6000 i A40. Są to nowe karty korzystające z architektury Ampere i mające trafić do użytkowników kreatywnych oraz profesjonalistów zajmujących się danymi. Wygląda na to, że NVIDIA przy okazji żegna linię Quadro. 

NVIDIA zaprezentowała swoje najnowsze karty RTX do zastosowań profesjonalnych: RTX A6000 i A40. Oba nowe układy są oczywiście oparte na architekturze Ampere i powstały w litografii 7 nm. NVIDIA ujawniła, że ​​są również wyposażone w wyspecjalizowane rdzenie do śledzenia promieni (RT) drugiej generacji i rdzenie Tensor trzeciej generacji. W porównaniu z poprzednią generacją mają zapewnić dwukrotnie wyższą wydajność obliczeń FP32, dwukrotnie większą przepustowość podczas wykonywania zadań związanych z RT, takich jak cieniowanie, i pięciokrotnie większą przepustowość.

Nietrudno zauważyć, że z nazewnictwa profesjonalnych kart NVIDII zniknęła dotychczasowa nazwa serii, czyli Quadro. Ta jest nadal obecna w wielu funkcjach usprawniających przepływ pracy i rozszerzeniach oprogramowania nowej linii. Obejmują one stację roboczą NVIDIA Quadro Virtual Data Center, NVIDIA Virtual Compute Server, Quadro Sync i NVIDIA GRID. NVIDIA nie opublikowała dotychczas pełnej  specyfikacji obu kart, ale część danych poznaliśmy. Obydwie nowości wyposażono w 48 GB pamięci GDDR6. Wiadomo już, że A40 ma przepustowość 696 gigabajtów na sekundę (GB/s), a obie karty mają TDP 300 W.

RTX A6000 jest już w rękach producentów OEM, takich jak Dell, Lenovo i HP, którzy będą tworzyć nowe stacje robocze na podstawie tej karty, podczas gdy A40 dopiero zostanie włączony do nowych serwerów partnerów, takich jak Fujitsu, Dell i Cisco. Maszyny te będą dostępne w 2021 roku; w międzyczasie sama karta A6000 będzie dostępna w witrynie internetowej firmy NVIDIA, Ingram Micro, PNY lub Leadtek od połowy grudnia 2020 r.

https://itreseller.pl/itrnewcisco-ma-zaplacic-19-miliarda-dolarow-w-amerykanskim-procesie-patentowym/