OpenAI rozważa zaoferowanie płatnej wersji ChatGPT
Wykorzystujący sztuczną inteligencję program ChatGPT jest obecnie darmowy, ale najwyraźniej trwają prace nad jego płatną wersją.
Według wpisu na firmowym serwerze Discord, OpenAI bada sposoby zarabiania na popularnym chatbocie.
„Zaczynamy myśleć o tym, jak zmonetyzować ChatGPT (wczesne pomysły, nic oficjalnego do udostępnienia jeszcze)”, napisało laboratorium. „Naszym celem jest dalsze ulepszanie i utrzymywanie usługi, a monetyzacja jest jednym ze sposobów, które rozważamy, aby zapewnić jej długoterminową żywotność”.
Ten sam post zawiera link do ankiety na temat płatnej wersji programu o nazwie „profesjonalny dostęp do ChatGPT”. Laboratorium ma nadzieję na zebranie opinii od użytkowników na temat tego, ile byliby skłonni zapłacić za dostęp do ChatGPT w zamian za większy dostęp. Zgodnie z ankietą, profesjonalny ChatGPT byłby zawsze online, bez blackoutów, i oferowałby jeszcze szybsze odpowiedzi. Dodatkowo dostarczałby dwa razy więcej wiadomości niż obecny dzienny limit.
Nacisk na monetyzację pojawia się teraz, ponieważ laboratorium z San Francisco prawdopodobnie wydaje miliony każdego miesiąca, aby zapłacić za serwery potrzebne do obsługi ChatGPT na tak dużą publiczną skalę. Współzałożyciel OpenAI, Sam Altman, szacuje, że każdy czat wygenerowany przez bota może kosztować laboratorium kilka centów.
Monetyzacja może więc pomóc w utrzymaniu OpenAI na powierzchni. ChatGPT stał się tak popularny, że nawet Google jest zaniepokojone jego potencjałem do wyparcia tradycyjnych wyszukiwarek przez chatbota, który może zapewnić podobne do ludzkich konwersacyjne odpowiedzi na zapytania użytkownika.
Jak podaje Reuters, OpenAI spodziewa się, że w tym roku osiągnie 200 milionów dolarów przychodu, a następnie 1 miliard dolarów do 2024 roku. Firma może również otrzymać ogromny zastrzyk kapitału od Microsoftu, który chce włączyć ChatGPT do Binga. Microsoft rozważa zainwestowanie w OpenAI 10 miliardów dolarów, jak podaje serwis Semafor. W zamian firma z Redmond miałaby otrzymać 75% zysków, które OpenAI otrzymywałoby do momentu odzyskania inwestycji, a docelowo 49% udziałów w laboratorium.