OpenAI zapowiedziało GPT-4 Turbo i obniżki cen abonamentu

Sam Altman, prezes OpenAI podczas konferencji prasowej zaprezentował nową wersję swojego modelu AI. W porównaniu z poprzednią, która pozwalała na wprowadzanie jedynie 3 tys. słów, GPT-4 Turbo może przetworzyć do 300 tys. stron tekstu. Narzędzie jest też zintegrowane DALL-E 3, dzięki czemu wygenerujemy za jego pomocą grafiki.

GPT-4 Turbo jest bardziej aktualny, ponieważ został wytrenowany na danych do kwietnia 2023 roku (poprzednia wersja ograniczała się do stycznia 2022, przez co model nie był w stanie poprawnie odpowiadać na część pytań). OpenAI obniżyło cenę przetwarzania danych w swojej usłudze: tokeny wejściowe są teraz 3 razy tańsze i kosztują cent za słowo, a dane wyjściowe potaniały dwukrotnie i obecnie zapłacimy 3 centy za każdy wygenerowany token. Firma udostępniła też możliwość tworzenia własnych czatbotów, niezależnie od tego, czy chcemy tworzyć je na użytek wewnętrzny, czy zamierzamy udostępniać je klientom. Od teraz tworzenie tego typu narzędzi jest o wiele prostsze i nie wymaga wiedzy programistycznej. Z tego powodu powinniśmy się spodziewać częstszego wykorzystania tej technologii w różnego rodzaju aplikacjach i na stronach internetowych.

Podczas konferencji niespodziewanie pojawił się też prezes Microsoftu, Satya Nadela, który zachęcił użytkowników OpenAI do korzystania z platformy Azure, na której trenowane są modele OpenAI. Microsoft od kilku lat inwestuje w rozwój startupu prowadzonego przez Sama Altmana, a w tym roku gigant technologiczny zapowiedział zwiększenie zaangażowania, które łącznie w ciągu kilku najbliższych lat może wynieść nawet 13 miliardów dolarów. To element szerszej strategii, Microsoftu. Sztuczna inteligencja pojawia się praktycznie we wszystkich usługach i produktach koncernu technologicznego, od pakietu biurowego, przez system operacyjny Windows, po chmurę obliczeniową.

OpenAI jest obecnie wyceniany na 29 miliardy dolarów, jednak ta wartość może być znacznie zaniżona, biorąc pod uwagę tempo, w jakim rozwija się startup. Pod koniec października serwis The Infromation poinformował, że fundusz inwestycyjny Thrive Capital złożył ofertę dofinansowania firmy, co zwiększyłoby jej wycenę do nawet 90 miliardów dolarów. Nie jest wykluczone, że uruchomienie „sklepu z czatbotami”, będzie dla OpenAI tym, czym dla Apple było uruchomienie AppStore’a, ponieważ w ten sposób amerykański startup nie tylko tworzy produkty, ale buduje cały ekosystem, z którego w przyszłości jeszcze długo będzie czerpał wymierne korzyści.