Oracle Connect opublikował niezwykłą rozmowę na temat wypalenia zawodowego, pracy w izolacji i wzrostu popularności robotów w roli terapeutów z Danem Schawbelem z Workplace Intelligence.
Ludzie zatrudnieni w firmach i instytucjach muszą stawić czoła bezprecedensowym wyzwaniom związanym z ich kondycją psychiczną, których źródłem są pandemia COVID-19 i inne nagłe wypadki. Sztuczna inteligencja może jednak pomóc przywrócić równowagę w tym zakresie.
Pracowników z całego świata, którzy starają się poradzić sobie z pandemią COVID-19 oraz powiązanymi z nią zjawiskami gospodarczymi i politycznymi, dotknął kryzys zdrowia psychicznego. Kryzys ten jest też odczuwalny dla firm, w których pracuje zestresowany i przygnębiony personel. Okazuje się jednak, że częścią rozwiązania problemu może być sztuczna inteligencja. Wskazują na to wyniki niedawnego badania przeprowadzonego przez Oracle i firmę Workplace Intelligence, która oferuje wsparcie i doradztwo w dziedzinie kadr.
https://itreseller.pl/itrnewrok-2020-byl-zdaniem-pracownikow-na-calym-swiecie-najbardziej-stresujacym-rokiem-w-historii-az-82-pracownikow-chetnie-poddaloby-sie-terapii-psychicznej-wspomaganej-przez-ai-wynika-z-najnowszych-bada/
W przeddzień opublikowania tego badania przedstawiciele Oracle Connect rozmawiali na temat wypalenia zawodowego, pracy w izolacji i wzrostu popularności robotów w roli terapeutów z Danem Schawbelem, partnerem zarządzającym w firmie Workplace Intelligence i jej założycielem.
Oracle: Dlaczego pracownicy nie są szczęśliwi w 2020 r.?
Dan Schawbel: W ciągu ostatnich 6 miesięcy produktywność poszybowała w górę, doprowadziło to też jednak do wypalenia zawodowego i problemów z kondycją psychiczną. Nasze badanie wykazało, że w efekcie 70% pracowników z całego świata nie czuje się najlepiej.
Przyjrzeliśmy się w szczególności takim czynnikom jak stres i lęk, które prowadzą do wypalenia. Stres wynika tu z obaw o stabilność zatrudnienia. Problemy ze zdrowiem psychicznym w pracy wpływają na życie prywatne. Te dwie sfery zazębiają się ze sobą bardziej niż kiedykolwiek dotąd, ponieważ wielu ludzi pracuje z domu. Jest to szczególnie odczuwalne, gdy pracuje się 2 metry od własnego łóżka — tak jak ja.
Ponad 30 milionów Amerykanów mieszka samotnie. Na przestrzeni lat liczba ta wzrosła. Bez kontaktu z kulturą biurową pracownicy mogą czuć się jeszcze bardziej samotni i odizolowani. Gdy czujemy się źle, niełatwo jest też zasnąć. W efekcie pojawia się tak duże wyczerpanie, że trudno jest pracować na wysokim poziomie, ponieważ organizm koncentruje się na próbach pokonania poczucia wypalenia. Wszystkie te elementy są ze sobą powiązane.
Oracle: Jak udało się wypracować te wnioski?
DS: Dane na potrzeby badania były gromadzone w lipcu 2020 r. Respondenci to wyłącznie zatrudnieni na pełny etat pracownicy działów kadr, IT, sprzedaży, marketingu, inżynierii, PR, komunikacji i innych — z najróżniejszych branż. Przeprowadziliśmy wywiady z ponad 12 tysiącami osób z 11 krajów. Około 89% respondentów pracowało podczas pandemii zdalnie. Nie rozmawialiśmy z pracownikami rozliczanymi według liczby godzin; gdyby wzięli oni udział w badaniu, wyniki byłyby zapewne jeszcze bardziej uderzające.
Nasze badanie jest o tyle wyjątkowe, że nie tylko zidentyfikowano w nim problem, lecz także wskazano na technologię jako rozwiązanie problemów ze zdrowiem psychicznym. Z badania wynika, że jeśli zainwestujemy w technologię usprawniającą pracę, możemy znacznie ułatwić ludziom funkcjonowanie. Stwierdziliśmy, że sztuczna inteligencja pomogła ponad połowie pracowników w skróceniu tygodnia pracy i wydłużeniu urlopu. Okazało się też, że zwiększa ona ogólne zadowolenie z pracy.
Oracle: Czy to właśnie w tym obszarze przydatne mogą być roboty?
DS: Tak, jeśli pod pojęciem „robotów” rozumiemy „automatyzację technologiczną”. Takie sformułowanie jest nieco szersze niż tradycyjnie pojmowane roboty. Niezależnie od tego jak je pojmujemy, rozwiązania te mogą zwiększyć automatyzację zadań i zmniejszyć obciążenia. Mogą też ułatwić pracownikom ustalanie priorytetów zadań i szybsze uzyskiwanie odpowiedzi na pytania.
Co więcej, okazuje się, że pracownicy, którzy potrzebują porady i wsparcia dla swojego zdrowia psychicznego, wolą korzystać z pomocy robotów, a nie ludzi. To duża zmiana. Wynika ona częściowo z dostępności. O godzinie 2 nad ranem cierpiąca na bezsenność osoba nie zawsze jest w stanie porozmawiać przez telefon z człowiekiem, natomiast robot jest dostępny przez 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu. Warto też zauważyć, że roboty nie oceniają. Pracownicy nie czują się komfortowo, gdy mają pójść do działu kadr i wyznać, że cierpią na wypalenie zawodowe. Brakuje im zaufania, a przy tym mogą obawiać się, że gdy poproszą o pomoc, zostaną zwolnieni lub poniosą inne nieprzyjemne konsekwencje. Ludzie częściej oceniają też sytuację innych osób. Roboty mają jednak inne „podejście”, dlatego pracownicy woleliby skorzystać z pomocy robota lub systemu sztucznej inteligencji.
Firmy, które promują programy zdrowia psychicznego i inwestują w programy wspierania pracowników w środowisku pracy (do czego ten raport bardzo zachęca), pomagają pracownikom skupić się na pracy. Wspierani w ten sposób pracownicy czują, że pracodawca dba o nich i że mu na nich zależy. Chętniej pozostaną więc w firmie na dłużej, będą pracować ciężej i polecą pracodawcę kolegom.
Oracle: Czy to nie smutne, że ludzie wolą rozmawiać z robotem niż z drugim człowiekiem?
DS: Technologia może być częścią rozwiązania, lecz nie załatwi wszystkiego. To ważne. Nie należy oczekiwać, że w ciągu najbliższych 10 lat terapeuci jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki stracą swoją pracę. Terapia będzie połączeniem relacji z człowiekiem i maszyną, a ich role będą zmieniać się na przestrzeni lat.
Zapytaliśmy respondentów, co robot zrobiłby lepiej niż człowiek dla wsparcia ich zdrowia psychicznego. Pracownicy odpowiedzieli, że roboty mogą wspierać ich kondycję psychiczną lepiej niż ludzie, ponieważ nie oceniają, nie są uprzedzone wobec osób dzielących się z nimi swoimi problemami i szybko udzielają odpowiedzi na pytania dotyczące zdrowia.
Zapytaliśmy też, co człowiek zrobiłby lepiej niż robot dla wsparcia zdrowia psychicznego pracowników. Najczęstsze odpowiedzi dotyczyły zrozumienia presji związanej z określonym stanowiskiem, interpretowania uczuć, gdy dana osoba sama nie potrafi ich wyjaśnić, i stwarzania poczucia bezpieczeństwa.
Oznacza to, że ludzie będą zajmować się emocjonalnymi aspektami zdrowia psychicznego, które wymagają osobistego zaangażowania, natomiast aspekty związane z procesami i rozwiązywaniem problemów będą domeną maszyn.
https://itreseller.pl/itrnewibm-odnotowuje-dwucyfrowy-wzrost-przychodow-z-chmury-firma-twierdzi-ze-jej-klienci-odraczaja-niektore-projekty/