Ośmiu na dziesięciu europejskich dyrektorów finansowych obecnie unika podejmowania ryzyka, wynika z badania European CFO Survey.

Geopolityczne wydarzenia ostatnich miesięcy miały negatywny wpływ na nastroje osób zarządzających pionami finansowymi firm działających na terenie Europy. Ryzyko spowolnienia gospodarczego, wzrost ceny surowców oraz inflacji, jak również zaburzenia łańcuchów dostaw to główne obawy dyrektorów finansowych. Takie wnioski płyną z ostatniej edycji badania European CFO Survey, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte. Zdaniem ankietowanych jednym z ważniejszych determinantów ewentualnego sukcesu przedsiębiorstw w najbliższej przyszłości będzie umiejętność przyciągnięcia wykwalifikowanych pracowników.

Gdy jesienią ubiegłego roku przeprowadzano poprzednią edycję badania European CFO Survey, światowa gospodarka powoli zaczynała wychodzić z kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa. Wielu europejskich dyrektorów finansowych z optymizmem spoglądało wówczas na kolejne miesiące. Atak Rosji na Ukrainę, do którego doszło pod koniec lutego b.r., zdecydowanie pogorszył nastroje osób piastujących stanowiska CFO (chief financial officer). Wyniki ankiety, przeprowadzonej między marcem a kwietniem 2022 r. na grupie ponad 1,3 tys. dyrektorów finansowych z 28 europejskich krajów, pokazują wyraźne pogorszenie oczekiwań kadry finansowej co do najbliższej przyszłości.

Obszarem, który wyraźnie niepokoi uczestników badania są perspektywy finansowe przedsiębiorstw. Podczas poprzedniej edycji ankietowanych cechował w tej kwestii optymizm. Widać to było po wskaźniku zaufania gospodarczego netto (różnicy między udziałem odpowiedzi pozytywnych i negatywnych), który wyniósł wówczas 32 proc. Wiosną 2022 r. doszło do znacznego pogorszenia nastrojów, czego przejawem jest spadek indeksu perspektyw finansowych do poziomu -29 proc.

 

O tym, że europejscy dyrektorzy finansowi są zaniepokojeni najbliższą przyszłością, świadczy fakt, że 48 proc. z badanych pesymistycznie oceniło perspektywy finansowe swoich spółek. Rosnąca niepewność gospodarcza oraz wzrost kosztów funkcjonowania przedsiębiorstw powodują, że prawie połowa ankietowanych spodziewa się spadku marż operacyjnych w najbliższych 12 miesiącach. Największy pesymizm cechuje CFO z sektora dóbr konsumpcyjnych. Aż 64 proc. odpowiedzi ankietowanych z tej branży wskazało na możliwy spadek marż. Znacznie odmienny pogląd prezentują dyrektorzy finansowi z sektora turystyki. Niemal połowa z nich twierdzi, że marże firm oferujących usługi związane z wypoczynkiem wzrosną – mówi Robert Nowak, partner w dziale Doradztwa Podatkowego, lider zespołu Business Tax, lider programu CFO, Deloitte.

 

Pracownik na wagę złota

Mimo dużej niepewności dyrektorzy finansowi na ogół przewidują wzrost przychodów swoich firm. Prawie dwie trzecie (63 proc.) ankietowanych twierdzi, że w przeciągu najbliższego roku spodziewają się wzrostów w tym obszarze, aczkolwiek liczba pozytywnych odpowiedzi różni się w zależności od branży. Podczas gdy 89 proc. reprezentantów firm doradczych liczy na wzrost przychodów, w przypadku przedstawicieli producentów samochodów odsetek ten wynosi jedynie 41 proc.

Borykający się z wieloma problemami, takimi jak niedobór półprzewodników czy zakłócenia łańcucha dostaw, sektor samochodowy niezbyt optymistycznie podchodzi także do kwestii inwestycji. Motoryzacja jest bowiem jedyną branżą, w której wskaźnik netto odpowiedzi dotyczących planów inwestycyjnych był ujemny i wyniósł -13 proc., o 33 punkty procentowe mniej w porównaniu do poprzedniej edycji badania. Jednocześnie ogólna liczba dyrektorów finansowych spodziewających się wzrostu nakładów na inwestycje wynosi ok. jedną trzecią wszystkich badanych.

Odpowiedzi reprezentantów branży motoryzacyjnej wyróżniają się również w kwestii zatrudnienia. Podczas gdy ponad 40 proc. badanych spodziewa się wzrostu zatrudnienia w przeciągu najbliższego roku, w przypadku reprezentantów firm z tego sektora 33 proc. ankietowanych wskazało, że zakłada redukcje składu osobowego.

 

Ryzyko geopolityczne i inflacja

Po latach niskiej inflacji firmy muszą stawić czoła gwałtownie rosnącym cenom. Widać to również po wynikach ankiety: prognozowana na okres 12 miesięcy stopa inflacji w strefie euro podskoczyła z 2,7 proc. w poprzednim badaniu do 5,9 proc. w aktualnej edycji European CFO Survey.

Na skutek obaw związanych z m.in. spadkiem siły nabywczej pieniądza dyrektorzy finansowi przejawiają niespotykaną w historii badania niepewność. Wskaźnik netto liczby odpowiedzi wskazujących na znaczący poziom nieufności finansowej i gospodarczej wzrósł bowiem z 48 proc. (jesień 2021 r.) do 77 proc. (wiosna 2022 r.). Jedynym sektorem, w którym ów indeks spadł, jest ponownie turystyka: podczas jesiennej edycji badania European CFO Survey wyniósł on 77 proc., natomiast po kilku miesiącach zaniepokojenie wyraża dwie trzecie reprezentantów tego sektora.

Wysoki poziom niepewności ma bezpośredni wpływ na to, jak dyrektorzy finansowi z Europy postrzegają ryzyko. Ponad 80 proc. z nich twierdzi, że dzisiejsze czasy nie są dobrym momentem na podejmowanie odważniejszych działań. Za największe zagrożenie respondenci z niemal wszystkich krajów objętych badaniem uznali nieobecne od kilku lat ryzyko geopolityczne, czego przyczyną jest wybuch wojny w Ukrainie. Kolejnymi wskazanymi zagrożeniami są spadający wzrost gospodarczy oraz brak rąk do pracy.

Mimo rosnącej niepewności i trudnych warunków działania większość respondentów nastawia się na wzrost organiczny i ekspansję na obecnych rynkach. Jednym z priorytetów dla firm pozostaje dalsza cyfryzacja jako warunek zachowania konkurencyjności.

 

Gdy sześć miesięcy temu zapytaliśmy dyrektorów finansowych o ich największe bolączki, większość z nich wskazała przede wszystkim na niedobór wykwalifikowanej siły roboczej i idącą za tym presję na wzrost wynagrodzeń oraz możliwe spowolnienie tempa rozwoju. Chociaż obawy te nie zniknęły, to ich znaczenie zostało przyćmione przez niepokój spowodowany wybuchem wojny. Dalsze oczekiwania będą zależały od rozwoju sytuacji w Ukrainie oraz konsekwencji sankcji nałożonych na Rosję. Z pewnością wszystkich nas czeka trudniejszy okres, aczkolwiek wiele firm będzie usiłowało przeciwdziałać zawirowaniom gospodarczym, poprzez np. inwestycje czy dalszą cyfryzację procesów. – podkreśla Robert Nowak.

 

Dywersyfikacja łańcucha dostaw

W czasach pandemii diametralne zmiany popytu i podaży spowodowały masowe zakłócenia światowych łańcuchów dostaw. Gdy wydawało się, że światowa gospodarka przezwyciężyła te problemy, wybuch wojny w Ukrainie i kolejne lockdowny w Chinach ponownie spowodowały perturbacje w procesach produkcyjnych wielu firm. Potwierdzają to odpowiedzi udzielane przez dyrektorów finansowych z Europy: 64 proc. respondentów przyznało, że ich firmy w mniejszym lub większym stopniu odczuwają zakłócenia powodowane wzrostem kosztów surowców oraz transportu.

W odpowiedzi na te perturbacje 49 proc. firm postanowiło przyjąć strategię dywersyfikacji dostawców i tras transportu półfabrykatów. Do łask wraca również gromadzenie zapasów przez firmy zamiast powszechnych do niedawna strategii produkcyjnych, zakładających zerowe rezerwy (np. just-in-time). Jakie są jednak przewidywania czasu trwania problemów z dostawami? Aż 86 proc. badanych uważa, że zakłócenia w tym obszarze utrzymają się również w 2023 r. Jedna trzecia odpowiedzi wskazuje, że poprawa ma nadejść za niecałe dwanaście miesięcy.

Prawie 50 procent CFO dotkniętych problemami w łańcuchach dostaw w bardzo wysokim stopniu wskazuje wyższe ceny towarów i dóbr jako główny problem. Jako problematyczne nie zostały jednak wskazane anulowanie zamówień przez klientów, niskie stany magazynowe, czy problemy związane z dostawą gotowych towarów do klientów. Połowa firm (49 proc.) odpowiada na wyzwania łańcucha dostaw, dywersyfikując swoich dostawców i trasy dostaw. Intensyfikacja zarówno współpracy z dostawcami, jak i inwentaryzacji części i materiałów eksploatacyjnych to dwa inne najważniejsze działania podejmowane przez europejskich dyrektorów finansowych w celu rozwiązania problemów łańcucha dostaw.

 

Strategia łagodzenia problemów związanych z przerwanymi łańcuchami dostaw różni się w zależności od sektora. Prawie dwóch na trzech dyrektorów finansowych zajmujących się produktami i usługami przemysłowymi oraz dobrami konsumpcyjnymi twierdzi, że dywersyfikacja dostawców i tras dystrybucji jest najważniejszą strategią ograniczania ryzyka łańcucha dostaw. Z kolei tylko około jedna piąta dyrektorów finansowych w usługach finansowych oraz usługach profesjonalnych podziela ten pogląd. Zawirowania na arenie międzynarodowej wymagają od CFO szybkich, zdecydowanych działań, a przede wszystkim prowadzenia dialogu i współpracy z dostawcami – podsumowuje Jan Hoheker, dyrektor Supply Chain & Network Operations Deloitte.

 

Lenovo i partnerzy rozwijają żagle! – podsumowanie XV edycji Regat Lenovo.