Oto dlaczego Xiaomi jest tak popularne – nowe modele POCO X3 Pro i POCO F3 przy tych cenach zdominują rynek!
Xiaomi jest w naszym kraju niezwykle popularnym producentem. Nie powinno to dziwić, bo przecież przeciętny polski portfel jest nieco skromniejszy niż zachodnioeuropejski, ale ambicje, w tym te sprzętowe, wcale mniejsze nie są. Tym samym Xiaomi, a szczególnie jego sub-marka POCO, trafiają idealnie w potrzeby wielu ludzi w naszym kraju. Z pewnością POCO X3 Pro, POCO F3 znajdą wielu odbiorców w Polsce.
POCO X3 Pro i POCO F3 to dwa nowe urządzenia, które urzekają relacją wydajność/cena. Oba smartfony są teoretycznie reprezentantami tzw. półki średniej, ale patrząc na ich konfigurację, możemy śmiało wpasować je w segment high-mid-range. Obydwa modele obsługują NFC i mają 20 MP aparat przedni.
POCO F3
W zeszłym roku POCO F2 Pro należał do najciekawszych smartfonów połowy roku, z jego wyjątkowo silną specyfikacją podzespołów i niską ceną. POCO F3 dobrze kontynuuje ten trend. W środku znajdziemy Snapdragona 870, a więc 8-rdzeniową jednostkę z trzema blokami, z czego najsilniejszy posiada pojedynczy rdzeń Cortex-A77 taktowany aż 3,2 GHz. GPU zawarty w tym procesorze to Adreno 650. Na rynek trafią wersje zarówno z 6, jak i 8 GB RAM LPDDR5X, oraz 128 lub 256 GB pamięci na dane UFS 3.1. O wydajność nie powinniśmy się więc martwić.
W tzw. półce średniej często oszczędności dokonuje się na polu ekranu. Tymczasem POCO F3 posiada 6,67″ ekran AMOLED FHD+ o częstotliwości odświeżania 120 Hz. Panel obsługuje technologie HDR10+, True Color, i Sunlight 3.0. Bateria w tym modelu ma pojemność 4520 mAh i może być ładowana z mocą 33 W. Pewne oszczędności widać jednak na polu fotograficznym. Główny sensor to 48 MP szerokokątny f/1.79, często stosowany w wielu smartfonach firmy. Uzupełnia go 8 MP ultraszerokokątny f/2.2 i 5 MP telemakro f/2.4. Telefon działa na MIUI bazującym na Androidzie 12. Cena? Przy tej konfiguracji zwalająca z nóg: 1599 zł za wariant 6+128 GB oraz 1799 zł za opcję 8+256 GB.
POCO X3 Pro
POCO F3 Pro jest modelem nieco niższego segment niż F3, ale różnice wcale nie są aż tak wielkie. Sercem tego telefonu jest Snapdragon 860, także wykonany w 7 nm i zawierający 8 rdzeni. Najwyższe taktowanie osiągane przez jego rdzenie Kryo 485 to 2,96 GHz, a GPU stanowi Adreno 640. Specyfikacja tego SoC bardzo przypomina Snapdragona 855 z 2019 roku, z pewnymi rozszerzeniami funkcjonalnymi m.in. w zakresie obsługi RAM (do 16 GB) i aparatów. W telefonie z tzw. średniej półki to jednak niesamowicie mocny procesor. Na rynek trafią dwie konfiguracje – z 6 i 8 GB pamięci RAM LPDDR4X, zawierające od 128 GB do 256 GB pamięci UFS 3.1 na dane.
A co z ekranem i aparatami? Tu jednak widać już pewne oszczędności (które zresztą bledną przy cenie). Nie uświadczymy tu już panelu AMOLED, a IPS o rozdzielczości FHD+ i częstotliwości odświeżania 120 Hz. Panel chroni warstwa hartowanego szkła Corninng Gorilla Glass 6. Główny aparat to sensor 48 MP f/1.7. Towarzyszą mu następujące moduły: 8 MP ultraszeroki kąt f/2.2, 5 MP makro f/2.4, 2 MP czujnik głębi f/2.4.
Cena? Absurdalnie niska. Konfiguracja 6+128 GB kosztuje ledwie 1099 zł, a wersja 8+256 GB – 1299 zł.
https://itreseller.pl/itrnewtp-link-poszerza-portfolio-przelacznikow-wspolpracujacych-z-platforma-omada-sdn/