Petya, WannaCry i inne zagrożenia typu Ransomware. Backup w chmurze może ochronić firmy przed utratą dostępu do danych – zdaniem Aruba Cloud.

Najnowszy cyberatak typu ransomware, określany nazwą „Petya”, a także nieco wcześniejszy „WannaCry”, pokazują, że epidemia ataków z użyciem złośliwego oprogramowania do wymuszania okupu przybiera na sile. O rosnącym zagrożeniu informowały w ubiegłym roku prognozy specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa, ale wiele firm nie zdążyło wdrożyć odpowiednich rozwiązań i procedur. Skutki zaniedbań są niestety dramatyczne, ponieważ niedostępność danych i nieplanowane przestoje w działalności powodują olbrzymie straty finansowe oraz niemniej bolesną utratę reputacji. Wnioski z opracowania Veeam Availability Report 2017 potwierdzają tę tezę. Według wyliczeń Veeam nieplanowane przestoje w obszarze IT skutkują tym, że niemal połowa badanych przedsiębiorstw traci zaufanie klientów. Jednocześnie 40 proc. firm przyznaje, że brak dostępu do systemów IT nadwątla wizerunek marki, co negatywnie wpływa nie tylko na jej postrzeganie ale też zdolność do utrzymania klientów.

 

W celu ochrony przed złośliwym oprogramowaniem typu ransomware warto stosować podstawowe narzędzia i reguły zabezpieczeń – renomowane programy antywirusowe, firewalle, aktualizowanie systemu operacyjnego oraz unikanie klikania w podejrzane linki czy pobierania plików z niepewnych źródeł. Niestety te działania nie zawsze wystarczają, miedzy innymi dlatego, że kolejne mutacje złośliwego kodu potrafią ominąć wcześniej załatane luki w systemach. Gdy ransomware zaatakuje komputery, wtedy jedynym ratunkiem może okazać się posiadanie aktualnej kopii zapasowej w zewnętrznej, bezpiecznej lokalizacji, z której użytkownik może szybko przywrócić system do działania.

 

Przeprowadzone niedawno badanie Carbon Black wskazuje, że aż 7 na 10 klientów zrezygnowałoby z korzystania z usług firmy, której systemy informatyczne zostałyby sparaliżowane przez ransomware. Dlatego każda organizacja, która chce uniknąć dotkliwych strat wynikających z infekcji ransomware, powinna w swojej strategii bezpieczeństwa informatycznego uwzględnić wykorzystywanie backupu w chmurze. Ta forma ochrony zasobów IT szybko zyskuje popularność także dlatego, że stanowi ważny element szerszej strategii gwarantowania stałej dostępności danych i ciągłości działania. Przedsiębiorcy zaczynają rozumieć, że poleganie jedynie na lokalnym backupie i infrastrukturze nie jest optymalną strategią. Ransomware może łatwo pozbawić firmę dostępu do własnych systemów ale też danych partnerów i klientów. Posiadanie usługi backupu online często okazuje się wybawieniem, gdy w momencie utraty danych na urządzeniach lokalnych firma może szybko odzyskać je z aktualnej kopii zapasowej przechowywanej w chmurze” – powiedział Marcin Zmaczyński, dyrektor regionalny Aruba Cloud w Europie Środkowo-Wschodniej.

 

Pomimo obaw niektórych rodzimych organizacji, badania rynkowe pokazują, że to właśnie chęć lepszego zabezpieczenia danych motywuje firmy do wdrażania takich usług, jak cloud backup czy odzyskiwanie awaryjne w oparciu o chmurę (DRaaS). Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Clutch wśród małych i średnich firm, największą korzyścią ze stosowania backupu w chmurze jest zwiększenie poziomu bezpieczeństwa danych. Także niedawne badanie firmy NetApp pokazało, że główną motywacją przedsiębiorstw z regionu EMEA przy wdrażaniu chmury jest chęć zwiększenia poziomu bezpieczeństwa. 60 proc. dyrektorów ds. IT z tego regionu dostrzega możliwość usprawnienia ochrony zasobów informatycznych poprzez wykorzystanie modelu cloud. Nie ma więc przypadku w tym, że większość nowoczesnych przedsiębiorstw wykonuje zdecydowany zwrot ku chmurze, m.in. w celu lepszej ochrony zasobów IT. Cloud backup oraz posiadanie planu awaryjnego opartego na środowisku chmurowym okazują się nieocenionymi narzędziami dla firm poważnie podchodzących do przeciwdziałania zagrożeniom typu ransomware i kwestii bezpieczeństwa informatycznego” – dodaje Marcin Zmaczyński z Aruba Cloud.