Philips Fidelio X3 – nowy, flagowy model nausznych słuchawek dla audiofilów. Holenderska marka chce podbić serca najbardziej wymagających użytkowników.

Philips Fidelio X3 to najnowszy model z cieszącej się uznaniem serii, która jest dość popularna wśród wymagających odbiorców muzyki. Producent zapowiada, że flagowy przedstawiciel serii trafi na rynek w połowie roku. Cena, niestety, pozostaje nieznana. 

Zdaniem producenta, słuchawki Philips Fidelio X3 generują bogate basy oraz ciepłe tony średnie. Mają przy tym także kłaść nacisk na separację poszczególnych instrumentów i głosów oraz czystą górę z bardzo dobrym rozszerzeniem skali. Za generowanie dźwięku odpowiadają tu wielowarstowe przetworniki o średnicy 50 mm, wykonane z polimerów i wypełnione, dla lepszego tłumienia, żelem. Sercem układu pozostaje oczywiście magnes neodymowy.

Słuchawki zostały wyposażone w dwuwarstwowe elementy nauszne z nową konstrukcją opaski dla lepszej redukcji wibracji. Fidelio X3 są fabrycznie nachylone pod kątem 15 stopni, aby dokładniej dopasować się do naturalnego kształtu ucha i głowy, dzięki czemu dźwięk kierowany jest wprost do kanału słuchowego dla jeszcze lepszych wrażeń podczas użytkowania. Philips Fidelio X3 wykonano z materiałów pochodzących od wyselekcjonowanych europejskich dostawców.

Ich stalowa rama została pokryta czarną skórą firmy Muirhead, która, co podkreśla producent, pozyskiwana jest zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju (cokolwiek może to oznaczać w kontekście skóry zwierzęcej). Gruba i miękka filcowa opaska oraz poduszki wykonane z welurowej pianki z efektem pamięci mają za zadanie uczynić korzystanie ze słuchawek Philipsa wygodnym.

Philips Fidelio X3 zapewnia dźwięk wysokiej rozdzielczości (HRA) dzięki szerokiemu pasmu przenoszenia od 5hz do 40Khz. Słuchawki mogą być używane również w trybie zbalansowanym, gdzie lewy i prawy kanał są od siebie oddzielone, aby lepiej redukować przesłuch i poprawić separację stereo. Philips Fidelio X3 posiadają zbalansowany i odłączany przewód wyposażony w złącza MMCX zapewniające przesył dźwięku wysokiej rozdzielczości. Cena nowego modelu, póki co, pozostaje tajemnicą. Możemy jednak założyć, że tanio nie będzie.