Po ostatnich decyzjach Intela akcje tajwańskiego wytwórcy chipów, TSMC, notują wyraźny wzrost. Oczekuje się, że to właśnie do TSMC spłyną zamówienia.
Akcje TSMC rosną po tym, jak Intel zasygnalizował, że może przenieść część produkcji układów scalonych do zewnętrznych kontraktorów.
Intel w zeszłym tygodniu zasygnalizował, że może zrezygnować z części samodzielnej produkcji własnych projektów chipów. Intel, przy okazji informowania o wynikach z pierwszego półrocza 2020 roku, podał, że ma około półroczne opóźnienie w rozwijaniu technologii produkcji 7 nm. Aktualnie „niebiescy” większość swoich chipów tworzą w 14 nm, a jedynie niewielką część w 10 nm.
Akcje TSMC, największego na świecie kontraktowego producenta chipów, wzrosły o prawie 10% do rekordowego poziomu. Nic dziwnego, bo TSMC jest właściwie jedyną firmą, która mogłaby przyjąć zamówienia od Intela na przyszłe układy 7 nm. Rzecz w tym, że Tajwańczycy produkują już półprzewodniki dla większości technologicznych gigantów: Qualcommu, AMD, Apple czy NVIDII.
TSMC swoje pierwsze układy 7 nm wyprodukowało dość dawno, bo w 2018 roku (Apple A12 Bionic i Hisilicon Kirin 980).
https://itreseller.pl/itrnewcommvault-podczas-konferencji-futureready-poinformowal-o-nowych-rozszerzeniach-rozwiazania-hedvig-distributed-storage-platform-for-kubernetes-dzialajacych-w-srodowiskach-hybrydowych-i-wielochmur/