Polska może stracić pozycję lidera w obszarze produkcji elektroniki i AGD, branżę czekają nowe wyzwania.

Branża produkcyjna od dłuższego czasu musi mierzyć się z poważnymi wyzwaniami, związanymi między innymi z łańcuchami dostaw czy dostępnością surowców. W ciągu roku od początku wybuchu pandemii koronawirusa, zarówno podsektory elektroniki użytkowej, jak i AGD w Polsce, zdołały zwiększyć swoją wartość. Według szacunków APPLiA, związku pracodawców artykułów gospodarstwa domowego, wartość eksportu dużego AGD przekroczyła 20 mld złotych w 2020 roku, co oznacza wzrost o 6% od 2019 roku. Stanowiło to 91% wartości produkcji sprzedanej w całym sektorze AGD i odpowiadało 22,7 mln sztuk urządzeń wielkogabarytowych.

Polski rynek sprzętu AGD i RTV zdominowany jest przez międzynarodowe marki. Wśród globalnych firm posiadających zakłady produkcyjne w Polsce są: BSH, Electrolux, Whirlpool, LG i Samsung Electronics.

Jak podkreślają eksperci EMIS z ISI Emerging Markets Group, organizacji zajmującej się agregowaniem danych służących do pogłębionych analiz ekonomicznych, sektor produkcji elektroniki użytkowej i artykułów gospodarstwa domowego jest istotnym elementem polskiej gospodarki. W 2020 roku nad Wisłą wyprodukowano najwięcej AGD w Unii Europejskiej. Niestety, na co wskazują prognozy twórców raportu „Poland Consumer Electronic Sector Report 2022-2023”, zmiany w przyzwyczajeniach konsumentów i nowe regulacje unijne mogą sprawić, że coraz trudniej będzie utrzymać pozycję lidera.

 

Polska produkuje elektronikę na eksport

Polski sektor produkcji sprzętu elektronicznego w głównej mierze nastawiony jest na eksport. W 2020 roku w obszarze urządzeń elektrycznych 65% przychodów pochodziło ze sprzedaży za granicę (dając sumę 26,7 mld złotych). W przypadku elektroniki użytkowej było to 68,9% (61,2 mld złotych). Największe zakłady produkcyjne w Polsce to LG Electronics Mława, z przychodami operacyjnymi w 2020 roku na poziomie 10,6 mld złotych oraz Displays Polska, producent telewizorów LCD i OLED TPV, w Gorzowie Wielkopolskim z przychodami równymi 3,6 mld złotych. W minionym roku, dwie największe firmy w segmencie produkcji elektroniki użytkowej stanowiły odpowiednio Xiaomi (telefony komórkowe – 64%) i Samsung (wideo domowe – 60,4% wolumenu sprzedaży detalicznej). Liderem rynku komputerów było natomiast Lenovo (13,7% udziału). Na drugim miejscu uplasował się Samsung z 12,4%.

Głównymi przedsiębiorstwami w segmencie AGD w 2020 roku były spółki BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego, której przychody operacyjne wyniosły 7,5 mld złotych oraz Electrolux Poland z przychodami na poziomie 5,4 mld złotych. Od momentu wejścia na polski rynek, Electrolux zainwestował w naszym kraju ponad 130 mln euro, zatrudniając ponad 5 tysięcy osób. Na początku 2021 r. firma ogłosiła zamiar zwiększenia nie tylko mocy produkcyjnej, ale i zatrudnienia. Mimo to wyniki z zeszłego roku pokazały, że Electrolux spadł na miejsce drugie, ustępując firmie Whirlpool. Obie spółki były największymi firmami w segmencie pralek domowych i urządzeń chłodniczych, z udziałami odpowiednio 11,5% i 11,2% (Electrolux) oraz 13,6% i 11% (Whirlpool). Wszystkie firmy działające w branży AGD zainwestowały w Polsce w ciągu lat 2017-2020 łączną kwotę 5 mld złotych. Według danych zebranych przez ekspertów EMIS, w segmencie dużych urządzeń kuchennych w 2021 roku nadal dominowała Amica, choć jej udział spadł do 24,7%. Na drugim miejscu plasował się BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego z udziałem 10,6%. Z końcem sierpnia 2021 roku cały sektor elektroniki użytkowej zatrudniał łącznie 59 tysięcy osób.

Polska produkcja oraz eksport elektroniki użytkowej i sprzętu AGD jest nie tylko kluczowym sektorem gospodarki krajowej, ale odgrywa również wiodącą rolę w Europie. Ze względu na strategiczne położenie, wykwalifikowaną siłę roboczą i stosunkowo niskie koszty pracy, wiele dużych, międzynarodowych koncernów posiada nad Wisłą swoje zakłady wytwórcze. Oprócz doskonałych wyników w obszarze sprzętu AGD, w ramach podsektora elektroniki użytkowej, w 2021 r. Polska była drugim co do wielkości w Europie i czwartym na świecie producentem telewizorów.

 

Wyzwania polskiej branży AGD i elektroniki użytkowej

W marcu 2021 roku w życie weszła ustawa wprowadzona przez Komisję Europejską, potocznie nazywana „prawem do naprawy” (ang. „right to repair”). Ma ona na celu zapewnienie dłuższej żywotności sprzętów elektronicznych oraz artykułów gospodarstwa domowego. Zgodnie z dyrektywą, producenci będą musieli wytwarzać trwalszy sprzęt, a jego naprawa powinna być ułatwiona tak, aby można było ją wykonać przy użyciu standardowych narzędzi. Ma to pomóc w ograniczeniu ilość elektrośmieci. Przewiduje się, że nowe prawo negatywnie wpłynie na rynek sprzedaży elektroniki. Konsumenci mniej chętnie kupią nowy sprzęt, gdy mogą naprawić stary. Duże wyzwanie stanowią również niedobory niektórych kluczowych komponentów. Pod koniec ubiegłego roku nastąpiły duże podwyżki cen konsumpcyjnych, zarówno w branży RTV, jak i AGD. Wynika to m.in. ze wzrostów cen stali, miedzi i plastiku, a także mikroprocesorów wykorzystywanych przy produkcji elektroniki. Zdrożał również transport.

Pandemia COVID-19 sprawiła, że rządy zdecydowały się na zamknięcie lokali usługowych, takich jak restauracje czy kina oraz wprowadzenie ograniczeń w poruszaniu się. Z kolei biznes musiał przejść na model pracy zdalnej, co przełożyło się na większe wykorzystanie urządzeń elektronicznych oraz sprzętów AGD w zaciszu domowym. Konsumenci starali się ułatwić sobie życie i uczynić je bardziej komfortowym np. decydując się na przearanżowanie przestrzeni, w której na co dzień przebywają. Kupowali sprzęt, który pomagał im w wykonywaniu codziennych czynności lub umożliwiał miłe spędzenie czasu bez potrzeby wychodzenia z domu. Pomimo dobrych wyników sprzedaży w ostatnich dwóch latach, branże elektroniczną i AGD czeka trudny czas. Jak wynika z prognoz ekspertów EMIS trudno oczekiwać, że uda się utrzymać doskonały rezultat z 2020 i 2021 r., a to oznacza potencjalne problemy dla polskiej gospodarki. Inflacja, wzrost cen energii czy wprowadzone na początku roku zmiany w systemie podatkowym sprawiły, że konsumenci z Polski będą ostrożniej podchodzili do wydatków i mogą odłożyć w czasie inwestycje w nowy sprzęt elektroniczny traktując ją jako mniej priorytetową. Zdaniem analityków EMIS, Polacy będą również mniej chętnie decydowali się na remonty, które w dużej mierze napędzały sprzedaż w branży AGD.

 

Czego potrzebuje dziś reseller? Ingram Micro odpowiada w najlepszy możliwy sposób, robiąc krok dalej!