Popularny serwis AirBnB w przyszłym tygodniu wchodzi na giełdę – firma stara się uratować biznes, który został ciężko doświadczony przez pandemię.
Amerykańska firma Airbnb, doskonale znana osobom, które w normalnych warunkach starały się tanio podróżować, planuje wejście na giełdę już na początku przyszłego tygodnia. To nietypowy moment na giełdowy debiut, głównie za sprawą pandemii.
IPO da osobom z zewnątrz pierwsze szczegółowe spojrzenie na biznes Airbnb. To rzuci światło na reorganizację firmy po wybuchu pandemii, która zmusił ją do przeniesienia zainteresowania z pośredniczenia wynajmu mieszkań na np. wynajem domów wakacyjnych. Zaobserwowano wzrost popytu na oferty domów, ponieważ wczasowicze lekceważą hotele, aby wypoczywać przy zachowaniu dystansu społecznego.
Airbnb ma być jedną z największych debiutów giełdowych w 2020 roku, i to pomimo tego, że na giełdę w 2020 roku wchodziły w poszukiwaniu inwestorów często niemałe już firmy, czego dobrym przykładem jest choćby firma analityczna Palantir Technologies. Airbnb dąży do zebrania około 3 miliardów dolarów i może osiągnąć wycenę ponad 30 miliardów dolarów w IPO.
Biznes AirBnB powoli odżywa, po dostosowaniu się do nowych realiów. Początek pandemii był jednak wyjątkowo trudny z racji ograniczenia planów wyjazdowych i wakacyjnych wielu osób, które normalnie skorzystałyby właśnie z usług serwisu Airbnb. Z czasem jednak „przyzwyczajenie do pandemii” sprawiło, że firma odzyskała część klientów. Airbnb poinformowało w lipcu, że klienci po raz pierwszy od 3 marca zarezerwowali ponad milion nocy w ciągu jednego dnia.
https://itreseller.pl/itrnewnajwyzszy-udzial-ukladow-amd-w-rynku-procesorow-x86-od-niemal-13-lat-liderem-nadal-pozostaje-intel/