Postępuje cyfryzacja polskich uczelni. Już 100 tys. studentów korzysta z elektronicznych legitymacji umożliwiających płatności.

W Polsce wydano już 100 tys. elektronicznych kart, które łączą funkcje akademickie i płatnicze. Legitymacje Smartcard to część programu Santander Universidades, przez który Bank Zachodni WBK chce promować ideę przedsiębiorczości wśród studentów i zwiększyć ich mobilność. W Polsce w tym zakresie z bankiem współpracuje już pięć uczelni. – Banki bardzo dużo inwestują w nowe technologie, znacznie bardziej niż uniwersytety. Uczelnie mogą skorzystać z naszych osiągnięć, by zaoferować więcej usług swoim studentom i wykładowcom z wykorzystaniem naszej technologii. Cele są więc różne, a pole do współpracy bardzo szerokie – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Vicente Prior, który odpowiada globalnie za programy uniwersyteckie w Globalnej Grupie Santander Universidades.

 

Globalny projekt Santander Universidades, poprzez który wprowadzane są innowacje technologiczne, wspomaga nauczanie i lepiej przygotowuje studentów do wymagań stawianych przez współczesny rynek. Bank zaś w ten sposób realizują ideę społecznej przedsiębiorczości. – Efektem jest bliższa współpraca pomiędzy dwoma stronami. Nie ogranicza się ona tylko do samej karty czy aplikacji Campus ID, ale przy okazji propagujemy ideę przedsiębiorczości. Krzewienie jej wśród studentów zachęca ich do zakładania własnych firm, start-upów. Bierzemy udział w tym procesie. Dzięki stypendiom pomagamy uniwersytetom zwiększyć mobilność pomiędzy nimi. Pomagamy m.in. w wymianach naukowych z Ameryką – przekonuje przedstawiciel Grupy Santander.

 

 

Santander Universidades regularnie od 2013 roku organizuje serię cyklicznych spotkań International University Smart Card Congress. Mają one stanowić platformę do wymiany doświadczeń i przestrzeń do współpracy między uczelniami a biznesem. W tym roku, w dniach 30–31 marca, kongres odbył się po raz pierwszy w Polsce, w siedzibie Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. – Współpraca nauki, szkolnictwa wyższego, z biznesem i otoczeniem gospodarczym jest nieodzownym atrybutem funkcjonowania dobrych uczelni wyższych, które chcą, aby ich absolwenci znajdowali z sukcesami miejsca pracy i kreowali rozwój gospodarczy naszego kraju. Bez takiej współpracy uczelnia nie dowie się, czy są usterki w kształceniu ani jakie są bieżące problemy, które trzeba rozwiązywać, a pracodawcy nie będą mieli dobrych kandydatów do pracy – wskazuje prof. dr hab. Marek Rocki, rektor Szkoły Głównej Handlowej.

 

Nowoczesne nauczanie wymaga wprowadzenia innowacyjnych rozwiązań. Zwłaszcza że na rynku pracy rośnie zapotrzebowanie na kompetencje cyfrowe u pracowników. – Bank Zachodni WBK należy do klubu partnerów naszej uczelni, jest też korporacyjnym członkiem CEMS-u, czyli konsorcjum europejskich szkół zarządzania, biznesu. Z każdego kraju wybierana jest przez klub tylko jedna uczelnia do członkostwa, stąd uczestnictwo Banku Zachodniego WBK w tym elitarnym klubie firm jest dla nas bardzo wartościowe, bo daje możliwość wejścia do firm europejskich i współpracy z europejskimi uczelniami – tłumaczy prof. dr hab. Marek Rocki.

 

Częścią globalnego projektu realizowanego przez Grupę Santander, głównego akcjonariusza Banku Zachodniego WBK, w ramach Santander Universidades jest Smartcard. Pierwszą elektroniczną legitymację studencką Grupa Santander wydała 20 lat temu. Obecnie działa ich już ponad 9 mln na 280 uczelniach w 12 krajach, w tym w Polsce. Karta nie tylko potwierdza tożsamość w bezpieczny sposób, lecz także pozwala sprawdzić liczbę wolnych miejsc parkingowych, zarezerwować książkę w bibliotece czy sprawdzić terminy egzaminów. Jest też powiązana z programem rabatowym, m.in. w sklepach Apple czy Spotify. Z założenia ma uprościć życie studentom na uczelniach i poza nimi.

 

– Koncepcja Smartcard w odniesieniu do uniwersytetów pozwala na dostęp do lepszej technologii i udostępnia większej liczby usług środowiskom akademickim – studentom, wykładowcom i pracownikom. Uniwersytety same mogą wydawać legitymacje, ale technologia jest mniej zaawansowana i daje mniejsze możliwości świadczenia usług – podkreśla Vicente Prior.