Potrzebujemy zachęt, nie straszaków – To może być koło zamachowe dla polskiej gospodarki, które pobudzi inwestycje – ocenia Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska, komentując projekt ustawy o sztucznej inteligencji
To ustawa, którą Ministerstwo Cyfryzacji może przetrzeć szlak dla innych krajów europejskich – tak eksperci Związku Cyfrowa Polska komentują założenia do projektu ustawy dot. sztucznej inteligencji. Organizacja przestrzega jednak przed nadmiernymi regulacjami, które mogłyby zatrzymać rozwój nowej technologii w kraju. – Najlepiej skupić się na rozwiązaniach stymulacyjnych, zachęcających do inwestowania w nowe technologie – apeluje Cyfrowa Polska w piśmie przesłanym do resortu cyfryzacji.
Związek Cyfrowa Polska skierował swoje uwagi do propozycji przepisów zawartych w projekcie ustawy o systemach sztucznej inteligencji w ramach zakończonych w ostatni piątek konsultacji społecznych prowadzonych przez Ministerstwo Cyfryzacji.
W piśmie przesłanym do wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego eksperci organizacji podkreślają przede wszystkim potrzebę zachowania odpowiedniego umiarkowania w tworzeniu nowych przepisów, by uniknąć zbędnego przeregulowania w wykorzystywaniu sztucznej inteligencji. Powołują się przy tym na ostatni raport Mario Draghiego, byłego szefa Europejskiego Banku Centralnego, według którego regulacje są postrzegane przez ponad 60 proc. unijnych przedsiębiorstw za przeszkodę w inwestycjach. Aż 55 proc. małych i średnich przedsiębiorstw twierdzi, że ich największym wyzwaniem są obciążenia administracyjne.
– Przygotowując rekomendacje dla Ministerstwa Cyfryzacji, skupiliśmy się przede wszystkim na balansie – mówi Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska. – A więc na tym, aby wspierać innowacje, zapewniając jednocześnie odpowiedzialny rozwój i wdrażanie sztucznej inteligencji. Dlatego warto przede wszystkim, aby ustawa zawierała rozwiązania stymulacyjne, zachęcające do inwestowania w sztuczną inteligencję – precyzuje.
Potrzebujemy zachęt, a nie straszenia inwestorów
Wspomniane rozwiązania stymulujące to między innymi tak zwane „piaskownice”, czyli konstrukcje prawne, umożliwiające podmiotom gospodarczym działanie w bezpiecznym środowisku testowym w celu eksperymentowania z danym projektem na złagodzonych zasadach.
W ocenie Cyfrowej Polski ważny będzie także zapowiadany przez wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego Fundusz AI. Zgodnie z obietnicami z połowy listopada, rząd przeznaczy miliard złotych na rozwój technologii sztucznej inteligencji w Polsce.
– To może być koło zamachowe dla polskiej gospodarki, które pobudzi inwestycje w rozwiązania wykorzystujące AI. W ten sposób powinno się napędzać rozwój nowych usług i start-upów. To dobry krok – ocenia Michał Kanownik.
W piśmie ekspertów Cyfrowej Polski nie brakuje jednak i bardziej dyskusyjnych punktów. Takich jak niejasności dotyczące kompetencji poszczególnych organów państwa oraz ich zbyt szerokich uprawnień kontrolnych. Związek Cyfrowa Polska zwraca uwagę na problemy niedopracowanej ochrony informacji i wrażliwych danych.
„W przypadku prowadzonych przez państwowy organ nadzorczy kontroli niewystarczająca jest ochrona poufności i tajemnicy przedsiębiorstwa (w tym wrażliwych informacji oraz danych)” – piszą eksperci.
Cyfrowa Polska zwraca również uwagę na proponowane restrykcyjne sankcje karne oraz ograniczone możliwości odwołania się od wysokich kar. Zdaniem ekspertów organizacji niesie to ryzyko finansowe dla przedsiębiorstw wykorzystujących sztuczną inteligencję i może być powodem zmniejszonego zainteresowania firm technologiami AI. Zdaniem Michała Kanownika, przygotowywany projekt regulujący wykorzystywanie sztucznej inteligencji w Polsce, to szczególnie trudna ustawa i ogromne wyzwanie dla regulatora, a także biznesu.
– W tym obszarze są elementy i propozycje, które wymagają jeszcze doprecyzowania lub zmiany. Wierzymy, że w toku konsultacji uda się pewne niedociągnięcia, dostrzegalne w obecnym projekcie ustawy, naprawić – podkreśla ekspert.