Praca z domu stała się swego rodzaju koniecznością. Niektórym ten model współpracy dał się we znaki, ale finalnie zarówno firmy, jak i pracownicy dużo na tym zyskali.
Ponad połowa pracodawców (55%) oferuje pracownikom możliwość pracy z domu, wynika z badania Hays. Z początkiem pandemii i wprowadzeniem obostrzeń sanitarnych wykonywanie służbowych obowiązków w trybie home office – stało się swego rodzaju koniecznością. Niektórym ten model współpracy dał się we znaki, ale finalnie zarówno firmy, jak i pracownicy dużo na tym zyskali. Prawie 9 na 10 pracujących zdalnie deklaruje, że chciałoby, aby ten model zatrudnienia utrzymał się nawet po opanowaniu pandemii – warto jednak zauważyć, że wykonywanie służbowych obowiązków z miejsca innego niż biuro nie ma negatywnego wpływu na produktywność i efektywność zespołów, wbrew temu, jak niektórzy postrzegali pracę zdalną wcześniej.
Praca w domu ma również pewne (łatwe do wyeliminowania) wady
Na możliwość większej elastyczności przy wykonywaniu służbowych obowiązków ma wpływ dynamiczny proces digitalizacji firm, który pozwala na pracę w dowolnym miejscu bez utraty ciągłości procesów. Z perspektywy pracownika praca z domu wiąże się z wieloma pozytywnymi aspektami. Jednym z najczęściej wymienianych jest oczywiście oszczędność czasu, który w dużej mierze był marnowany na dojazdy (często w korkach) do biura. Teraz, z perspektywy pory roku, ta oszczędność wydaje się jeszcze bardziej nabierać na wartości, ponieważ dzięki niej członkowie zespołów mogą korzystać z wakacyjnej pogody.
O ile lokalizacja miejsca wykonywania służbowych obowiązków, nie ma aż tak wielkiego znaczenia w kontekście wydajności zespołów – to o komforcie pracy w domowym biurze można by już podyskutować. Wbrew pozorom, to, czy siedzimy przy biurku w firmie, czy na kanapie w domu albo na leżaku na balkonie, ma znaczny wpływ na poziom koncentracji podczas pracy. Przede wszystkim, znaczenie mają komfortowe warunki – dopasowany fotel lub krzesło czy wysokość blatu roboczego – które w dużej mierze wpływają na samopoczucie i postawę ciała. Przez niewygodne i niedopasowane do potrzeb stanowisko pracy członkowie zespołów znacznie szybciej będą odczuwać fizyczne zmęczenie i związaną z tym frustrację. Wszelkiego rodzaju zakłócenia, a zwłaszcza hałas, mogą zagrażać również naszej produktywności – jednak można temu łatwo zaradzić.
Rozwiązania technologiczne vs domowe rozpraszacze (1:0)
Z badań Salesforce Research wynika, że aż 86% osób pracujących zdalnie jest zdania, że ich produktywność jest na świetnym lub dobrym poziomie. Warto jednak zauważyć, że efektywna praca w domowych warunkach nie byłaby możliwa bez dedykowanych rozwiązań. Model home office to również wyzwania logistyczne, z którymi pracownicy zdalni muszą sobie poradzić – zapewnienie odpowiedniej prędkości internetu, która umożliwi współpracę z resztą zespołu w czasie rzeczywistym oraz pracę w skupieniu. Dlatego ważne jest zadbanie o odpowiedni poziom koncentracji oraz komfortu – co jak wszyscy wiemy, nie jest łatwe w domowych warunkach szczególnie podczas wakacji, gdy dzieci zostają w domu. Kluczowe okazują się słuchawki Bluetooth z technologią ANC, która skutecznie redukuje hałas otoczenia, pozwalając na pełne skupienie pracownika.
Myśląc o rozwiązaniach do audio konferencji, warto również szukać inteligentnych urządzeń, które spośród hałasu wyłapią głos mówcy i wyciszą otaczające go dźwięki, ułatwiając przy tym komunikację z odbiorcą. Dobrym przykładem są słuchawki Voyager Focus 2, które dzięki zaawansowanej technologii Poly Acoustic Fence sprawdzą się podczas pracy zarówno w zatłoczonej siedzibie firmy, jak i domowym biurze. Użytkownicy potwierdzają, że słuchawki umożliwiają aktywny udział w audio konferencjach zarówno podczas koszenia trawy, jak i przygotowywania przekąsek przy użyciu blendera – bez straty jakości dźwięku zarówno po stronie pracownika, jak i jego rozmówcy – komentuje Jakub Abramczyk, Sales Director Eastern Europe w Poly.
Pracownicy tęsknią za spotkaniami w „realu”
Ponad połowa (57%) respondentów badania Pracuj.pl docenia możliwość fizycznych spotkań ze współpracownikami w biurze. Badani jasno deklarowali, dlaczego wolą pracę z siedziby firmy wskazując, że podczas pracy z domu nie mają poczucia zmiany otoczenia w związku z pełnioną aktualnie rolą – pracownika lub domownika. Warto zwrócić uwagę, że niezachowanie wyraźnego balansu między życiem prywatnym a zawodowym nie jest bezpieczne. W wielu przypadkach może pojawić się problem z odpowiednią organizacją czasu pracy i rozgraniczeniem jej od sfery prywatnej. Pomocne mogą być również dedykowane platformy do zarządzania czasem pracy oraz planowania zadań, dzięki którym zarządzanie kalendarzem będzie zdecydowanie prostsze.
„Przy nieregularnych fizycznych spotkaniach zespołu przydatne okazują się niezobowiązujące wideokonferencje kilka minut przed rozpoczęciem pracy, podczas których pracownicy mogą napić się wspólnie porannej kawy i swobodnie porozmawiać, podobnie jak przy ekspresie w biurze. Dzięki takim inicjatywom mimo dzielącej odległości każda osoba czuje się bardziej zintegrowana z zespołem i co ważne, buduje relację z samą firmą. Niezależnie od tego, czy spotkanie ma charakter przyjacielskiej pogawędki, czy też sesji roboczej, wysoka jakość obrazu i inteligentne funkcje, takie jak śledzenie mówcy, sprawiają że wszyscy, niezależnie od tego z jakiego miejsca pracują, czują się sobie bliższi” – dodaje ekspert Poly.
Model pracy powinien być wybierany indywidualnie przez pracownika, w zależności od aktualnych potrzeb i upodobań. Należy pamiętać, że kluczową rolę odgrywają rozwiązania technologiczne, które nie tylko wpływają na komfort i wydajność zespołów, ale również umożliwiają świadczenie usług na najwyższym poziomie bez względu na lokalizację. Komfort pracy członków zespołów i umożliwienie im elastyczności jest celem wielu biznesów, a wdrożenie odpowiednich technologii nie tylko może ich wesprzeć w pracy w siedzibie firmy i domowym biurze, ale również zachować odpowiedni balans pomiędzy pracą a życiem prywatnym.