Pracownicy Foxconna protestują. To może wpłynąć na produkcje urządzeń Apple.
Apple nie ma ostatnio wiele szczęścia jeśli chodzi o swojego głównego podwykonawcę. Dwa tygodnie temu poinformowano o opóźnieniach w produkcji w Chinach w związku z zaostrzonymi ograniczeniami związanymi z COVID-19. Teraz Apple stoi przed kolejnymi wyzwaniami, ponieważ w zakładach Foxconna wybuchły protesty pracowników.
Jak można zobaczyć na filmach udostępnionych w sieci w ciągu ostatnich kilku dni, setki pracowników największej na świecie fabryki iPhone’ów w środkowych Chinach starło się z policją. Niektóre filmy pokazywały pracowników wydostających się z hoteli pracowniczych i bijących ich pracowników ochrony. Incydent ten jest zwieńczeniem locdownu w fabryce w Zhengzhou, gdzie Foxconn próbował powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa, jednocześnie żądając od pracowników pozostania na linii produkcyjnej przed sezonem świątecznym. Wydaje się, że protest ma wiele przyczyn, w tym odmowę pracownikom premii za pracę w środowisku dotkniętym pandemią.
Duża liczba filmów pojawiło się w chińskich mediach społecznościowych i chociaż były usuwane w czasie rzeczywistym, użytkownicy wysyłali je sobie nawzajem, co pozwoliło zachować część z nich. Jeden z transmitujących na żywo krzyknął do swojej publiczności: „Proszę, pomóż nam rozpowszechniać informacje i umieścić nas na pierwszych stronach gazet w całym kraju!”
富士康又出大事了,困在宿舍的工人冲出工厂Something happened to Foxconn, workers rushed out of the factory pic.twitter.com/8oB4Ju58Zn
— China Labor Watch (@chinalaborwatch) November 20, 2022
Pod koniec października wybuch epidemii COVID w fabryce Foxconna w Zhengzhou, która zatrudnia około 200 000 pracowników, spowodował, że ludzie, którzy obawiali się COVID, uciekli pieszo z fabryki. Od tego czasu Foxconn próbował zwabić siłę roboczą z powrotem podwyżkami płac.