Procesory Huawei trafią do laptopów. Czyżby kończył się monopol Qualcommu na układy ARM dla komputerów z Windows?
Laptopy z układami ARM powoli, z mozołem, ale jednak powoli przedzierają się do zbiorowej świadomości użytkowników. Póki co, są to jedynie komputery z procesorami Qualcommu, ale na horyzoncie już pojawia się konkurencja – i to nie byle jaka, bo w postaci Huawei.
Huawei pokazało ostatnio nową płytę główną… dla komputerów stacjonarnych. Kunpeng D920S10 wygląda interesująco, z dwoma slotami na nośniki M.2, 6 portami SATA i przyzwoitą porcją portów USB oraz, co kluczowe, wbudowanym procesorem Kunpeng 920, a więc bliskiego kuzyna popularnych układów Kirin. Układ ten bazuje na rdzeniach ARM, w tym przypadku taktowanych z częstotliwością do 2,6 GHz. Płyta ta, już z wbudowanym SoC, to dopiero początek.
Huawei z całą pewnością testuje tym produktem możliwości rynkowe. A te, z racji zastosowania do jakich wręcz predestynowane są „windowsowe” procesory ARM i doświadczenia producenta w konstruowaniu naprawdę świetnych laptopów z pewnością małe nie są i obejmują właśnie segment mobilny. Wprawdzie Huawei nie ma ostatnio łatwego życia w związku z działaniami amerykańskiej administracji, ale, póki co, nie ma zablokowanej współpracy z Microsoftem (inaczej niż np. z Google, więc na Chromebooki z procesorami chińskiej firmy raczej nie mamy co liczyć).
https://itreseller.pl/itrnewqualcomm-snapdragon-8c-procesor-dla-lekkich-ultrabookow-z-wbudowanym-modemem-5g-osiem-rdzeni-w-cienkim-komputerze/