Przemysł turystyczny przestał bać się chmury. Już nie tylko branża, ale przede wszystkim Turyści korzystają z zalet rozwiązań chmurowych.
Przemysł turystyczny i wczasowicze przestali bać się chmury. Pochmurne niebo, deszczowe i chłodne tygodnie mogą popsuć letni wypoczynek urlopowiczów a także negatywnie wpłynąć na obroty firm z branży turystycznej. Jest jednak taki rodzaj chmury, który w świecie gospodarki cyfrowej przyczynia się do szybkiego rozwoju sektora usług turystycznych a podróżnikom ułatwia dotarcie do wybranych destynacji. Chodzi o chmurę obliczeniową, która zmienia sposób, w jaki firmy prowadzą biznes. Doniosłość modelu cloud podkreślają analitycy Gartnera. Według nich do 2020 roku niewykorzystywanie chmury będzie w przedsiębiorstwach zjawiskiem tak rzadkim, jak obecnie brak dostępu do Internetu. Co zatem sprawia, że usługi chmurowe szybko zyskują popularność wśród touroperatorów i podróżnych?
Branża turystyczna coraz ważniejszą gałęzią polskiej gospodarki
Wraz ze wzrostem stopy życiowej obywateli rośnie ich zapotrzebowanie na usługi turystyczne. Według danych Ministerstwa Sportu i Turystyki w 2016 roku gospodarka turystyczna stanowiła już 6 proc. PKB, zaś łączne wydatki w tym sektorze wyniosły 25,3 mld euro. Polacy coraz częściej wyjeżdżają za granicę a spośród tych wyjazdów 58 proc. ma na celu zwiedzanie i wypoczynek. Polska staje się także coraz częstszym celem podróży dla turystów z Europy i świata. W minionym roku nasz kraj odwiedziło blisko 17,5 mln turystów, z których każdy podczas swojego pobytu wydał przeciętnie blisko 460 dolarów.
Popularność usług w modelu cloud rośnie także w sektorach związanych z podróżowaniem
Jak wskazuje Gartner jednym z głównych trendów w gospodarce światowej jest dziś Cloud Shift, czyli coraz silniejszy nacisk na wykorzystanie chmury obliczeniowej. Nie inaczej jest wśród touroperatorów, hotelarzy i przewoźników, którzy coraz śmielej wykorzystują możliwości oferowane przez model SaaS (oprogramowanie jako usługa), a także IaaS, czyli infrastrukturę IT ulokowaną w chmurze. Przykładowo linie lotnicze, które w ostatnich latach notorycznie borykały się z nieplanowanymi przestojami, wynikającymi z przestarzałego zaplecza IT, obecnie stawiają na jego modernizację z wykorzystaniem cloud computingu. O wzroście zainteresowania usługowym IT decyduje m.in. to, że dostawca może zaoferować klientowi zarówno serwery w chmurze, hosting, jak też aplikacje, czy dodatkowe narzędzia, np. do backupu, awaryjnego odzyskiwania danych, monitoringu lub zwalczania cyberzagrożeń. Niemniej ważne jest to, że firmy z branży turystycznej potrzebują rozwiązań dostępnych online bez względu na lokalizację. Serwery i oprogramowanie w chmurze idealnie wpisują się w te potrzeby. Co więcej, w przypadku outsourcingu usług IT, przedsiębiorca w ogóle nie musi martwić się o inwestycje we własną infrastrukturę. Może on powierzyć dużą część odpowiedzialności za obszar IT zaufanemu usługodawcy, który wydatnie odciąża firmę, pozwalając jej skupić się na rozwijaniu działalności.
Sezonowość wyzwaniem dla organizatorów ruchu turystycznego
Specyfika sektora turystycznego sprawia, że jego przedstawiciele największe obroty notują w letnim sezonie urlopowym. Według danych Eurostatu szczyt sezonu w Polsce przypada na sierpień, w którym obywatele wybierają się w podróż 4,2 razy częściej niż w listopadzie, miesiącu najmniejszego popytu na wycieczki. Oprócz szczytu w sierpniu i lipcu, także czerwiec i grudzień charakteryzują się zwiększoną aktywnością turystów. Sezonowość popytu ma w tej branży wiele wymiarów i powoduje szereg wyzwań. Jednym z rzadziej wspominanych jest zwiększone obciążenie infrastruktury informatycznej. Wzmożony ruch na stronie popularnego biura podróży stanowi wyzwanie nie tylko dla pracującego w nim personelu, ale także dla infrastruktury IT, na której zainstalowana jest witryna i aplikacje sprzedażowe. Niewydolne IT może spowodować, że strona, aplikacja webowa lub mobilna (jak wyszukiwarka hoteli, połączeń czy ofert last minute) zacznie się zawieszać lub zupełnie przestanie działać. Dla współczesnego internauty taki przestój jest nie do zaakceptowania. Jakiekolwiek trudności w korzystaniu z witryny lub aplikacji danego touroperatora sprawiają, że szybko sięga on po alternatywne rozwiązanie konkurencyjnej firmy.
Chmura a problem zwiększonego obciążenia systemów IT w szczycie sezonu
Wzmożony ruch w letnim sezonie urlopowym na stronie dostawcy usług turystycznych, oraz wyraźnie mniejszy w innych okresach roku, powodują, że firma powinna posiadać odpowiednio dopasowane do tej specyfiki zasoby IT. Optymalnym sposobem poradzenia sobie z sezonowością popytu jest wykorzystanie chmury obliczeniowej. Zaletą takiego rozwiązania, jak np. wirtualny serwer prywatny w modelu cloud, jest elastyczność i skalowalność, co oznacza zdolność do zwiększania oferowanych zasobów IT wraz ze zmieniającymi się potrzebami firmy. Touroperator – spodziewając się, że w danym okresie jego stronę będzie chciało odwiedzić wielokrotnie więcej użytkowników niż zazwyczaj – może błyskawicznie, bezpośrednio z panelu użytkownika, zamówić dodatkowe zasoby. Pozwolą mu one bezproblemowo obsłużyć spiętrzony ruch, nawet jeśli wyjątkowo atrakcyjne oferty last minute przyciągną zaskakująco dużą liczbę urlopowiczów. Warto wspomnieć, że w przypadku usługowego IT firma płaci tylko za realnie wykorzystane zasoby, co jest niewątpliwym atutem tego rozwiązania.
Nie tylko biznes. Turyści także korzystają z zalet rozwiązań chmurowych
Cloud computing przenika dziś coraz więcej usług internetowych i wiele z nich staje się naturalnym wyborem dla konsumentów, choć nie zawsze zdają sobie oni sprawę z ich chmurowego charakteru. Nikogo nie dziwi już, że podróżujący planują swoje eskapady ze smartfonem w ręku, szukając najlepszych hoteli i połączeń np. przez aplikację Booking.com lub Skyscanner. Ta pierwsza dostępna jest w przeszło 40 językach a za jej pośrednictwem turyści każdego dnia rezerwują ponad 1,2 mln noclegów. Jedynie na system Android pobrało ją ponad 50 mln użytkowników. Z kolei podobną aplikację TripAdvisor ściągnęło już przeszło 100 mln użytkowników Androida a zainteresowanie wciąż rośnie.
Wysoką dostępność aplikacji webowych i mobilnych coraz powszechniej gwarantuje elastyczność i skalowalność modelu cloud. Dzięki temu aplikacje z mapami, wyszukiwarkami noclegów, przelotów i atrakcji turystycznych pozostają dostępne na każde żądanie, nawet gdy jednocześnie logują się do nich miliony użytkowników na całym świecie. Zarówno webowe rozwiązania w modelu SaaS, jak też mobilne wersje usług internetowych stale zyskują na znaczeniu. Tylko w sklepie Google Play jest już blisko 110 tys. aplikacji z kategorii „Podróże”, a wśród nich niemal 3400 zostało pobranych przez minimum 50 tys. użytkowników. Aplikacje mobilne nie tylko ułatwiają podróżowanie ale także porozumiewanie się z obcokrajowcami. Mobilne usługi tłumaczące rozmowy w czasie rzeczywistym pozwalają ludziom z całego świata prowadzić dyskusje, wyzwalając ich od barier językowych. Baza słów i wyrażeń idiomatycznych może być uzupełniana w tych aplikacjach i udostępniania na bieżąco właśnie dzięki przetwarzaniu danych w chmurze.
Biznes stawia na chmurę … ale co z kwestią bezpieczeństwa?
Pomimo obaw niektórych organizacji, większość nowoczesnych przedsiębiorstw wykonuje zdecydowany zwrot ku chmurze, m.in. właśnie w celu lepszej ochrony zasobów IT. Niedawne badanie firmy NetApp, technologicznego partnera Aruba Cloud, pokazało, że główną motywacją przedsiębiorstw z regionu EMEA przy wdrażaniu chmury jest chęć zwiększenia poziomu bezpieczeństwa. 60 proc. dyrektorów ds. IT z tego regionu dostrzega możliwość usprawnienia ochrony zasobów informatycznych poprzez wykorzystanie modelu cloud. Jedynie oszczędności oraz elastyczność oferowane przez chmurę w podobnie dużym zakresie motywują firmy do implementacji usługowego IT. Wnioski z 19. Światowego Badania Bezpieczeństwa Informacji firmy doradczej EY również sugerują, że obecnie organizacje chętnie wdrażają chmurę w ramach strategii bezpieczeństwa. Spośród 1735 dyrektorów i menadżerów IT, blisko 40 proc. stwierdziło w tym sondażu, że w bieżącym roku w ich firmach chmura otrzymała wysoki priorytet. Co więcej 45 proc. ankietowanych przyznało, że w 2017 roku przeznaczy na chmurę więcej środków finansowych niż rok wcześniej.
Marcin Zmaczyński, dyrektor regionalny Aruba Cloud w Europie Środkowo-Wschodniej.