Przetarg na sprzęt mobilny dla armii – jakie urządzenia trafią do polskich żołnierzy?

Wojsko Polskie prowadzi przetarg na 4 tysiące smartfonów, 200 tabletów i routery LTE. Szczegółowe wymagania sprzętowe i wykluczenie chińskich marek mają zapewnić bezpieczeństwo i kompatybilność.

Centrum Zasobów Cyberprzestrzeni Sił Zbrojnych prowadzi przetarg na dostawę sprzętu mobilnego dla polskiej armii. Wojsko planuje zakup łącznie 4000 smartfonów i 200 tabletów, a także routerów LTE, na łączną kwotę ponad 12 milionów złotych. Przetarg obejmuje trzy typy smartfonów z Androidem – od modeli średniopółkowych po urządzenia o podwyższonej wytrzymałości – oraz 40 sztuk iPhone’ów, najprawdopodobniej serii 13 lub 14, dla mundurowych wyższych rangą. Wśród tabletów wymagania wskazują zaś dość wyraźnie na model Apple iPad mini (2021).

W przypadku smartfonów najważniejsze kryteria to m.in. ekran o określonej przekątnej i rozdzielczości, co najmniej 4 lub 8 GB pamięci RAM, pojemna bateria, odporność na wodę i kurz (minimum IP67 lub IP68), a w przypadku modeli wzmocnionych także zgodność z normą MIL-STD 810H. Telefony muszą obsługiwać nowoczesne systemy masowej konfiguracji, takie jak Zero Touch Configuration czy Knox Mobile Enrollment.

Galaxy S23 Tactical Edition i Galaxy XCover6 Pro Tactical Edition (na zdjęciu) to dwie linie urządzeń Samsunga, dedykowane wyłącznie wojsku. Czy to one trafią w ręcę polskich żołnierzy?

Oferty w przetargu na smartfony złożyły trzy firmy, a na tablety – cztery. Główne kryteria wyboru to cena (60%) i jakość sprzętu (40%). Armia wymaga ponadto, by urządzenia były kompatybilne z istniejącymi już systemami i zapewniały możliwość aktualizacji zabezpieczeń. W przetargu przewidziano także zakup routerów LTE, które mają wspierać komunikację i działania operacyjne w terenie. Sprzęt ma zostać dostarczony w ciągu 8 tygodni od podpisania umowy. To jednak niejedyny “zastrzyk” elektroniki, który ma czekać Wojsko Polskie. Armia spodziewa się też dostawy nowych akumulatorów, zasilaczy czy osprzętu światłowodowego.

Jak można się domyślać, chińskie firmy zostały wykluczone z udziału w przetargu na podstawie najnowszych przepisów o zamówieniach publicznych. Zgodnie z obowiązującym od niedawna prawem (marzec 2025), jeśli zamawiający nie zdecyduje inaczej, w postępowaniach publicznych nie mogą uczestniczyć firmy spoza Unii Europejskiej i krajów objętych porozumieniem GPA WTO. W praktyce oznacza to, że chińscy producenci nie mają możliwości startu w przetargach na sprzęt dla wojska, co ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa technologicznego i ochronę danych państwowych.