Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ostro o szpiegowaniu dziennikarzy i opozycjonistów za pomocą Pegasusa.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wypowiedziała się przeciwko doniesieniom o wykorzystywaniu izraelskiego oprogramowania szpiegującego do włamywania się do smartfonów dziennikarzy, urzędników państwowych i obrońców praw na całym świecie.
To było oczywiste, że sprzedawanie wysoce skutecznego oprogramowania szpiegowskiego władzom państwo o wątpliwej reputacji stanowiło swoiste kuszenie losu. Trudno jest uwierzyć, że NSO Group oferując Pegasusa krajom takim jak Arabia Saudyjska czy Rwanda naprawdę liczyło na jego wykorzystanie wyłącznie do walki z przestępczością i terroryzmem. Problem jednak nie ominął Unii Europejskiej, bowiem na liście krajów, których służby dopuściły się nielegalnej inwigilacji dziennikarzy i opozycjonistów, znalazł się jeden z krajów Wspólnoty – Węgry. Stąd głos przewodniczącej Komisji Europejskiej.
„To, co mogliśmy do tej pory przeczytać i co musi zostać zweryfikowane, ale jeśli się potwierdzi, jest to całkowicie nie do przyjęcia. Wbrew wszelkim zasadom, jakie mamy w Unii Europejskiej” – powiedziała von der Leyen podczas wizyty w Pradze, nawiązując oczywiście do odkrycia poczynionego przez 17 organizacji medialnych, które ujawniły nielegalne wykorzystanie Pegasusa – „Wolność mediów, wolna prasa to jedna z podstawowych wartości UE. To jest całkowicie nie do przyjęcia!”
NSO Group, firma założona w 2010 roku i w izraelskim centrum hi-tech w Herzliya, niedaleko Tel Awiwu, stanowczo zaprzeczyło oskarżeniom.
„Chcielibyśmy podkreślić, że NSO sprzedaje swoje technologie wyłącznie organom ścigania i agencjom wywiadowczym sprawdzonych rządów wyłącznie w celu ratowania życia poprzez zapobieganie przestępczości i aktom terroru” – powiedziała firma.
Sprawdzonych rządów… Interesujące. Zapewne właśnie dlatego na liście znalazły się Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska, Indie, Rwanda czy Kazachstan. Rzeczywiście, doborowy klub szczerych demokracji, z pełnym poszanowaniem dla praw człowieka. Tłumaczenie się NSO Group jest po prostu niedorzeczne. W podobnym stylu wypowiedziały się także władze Izraela: