Przychody z reklam Alphabet rozczarowują, a akcje spadają o 6% 

W kontekście niepewności gospodarczej w USA potężne jednostki Alphabet, Google i YouTube, stanęły w szranki o budżety reklamowe z innych platform internetowych, w tym Facebooka, Instagrama, TikToka i Amazon.com. 

Poziom sprzedaży reklam Alphabet w okresie świątecznym była niższa od oczekiwanych, a firma podała, że w tym roku jej wydatki na takie elementy, jak serwery obsługujące sztuczną inteligencję, jeszcze wzrosną. Akcje Alphabetu spadły o 6% w handlu po godzinach.

Sprzedaż detaliczna była dobrym punktem, a przychody firmy z reklam w czwartym kwartale wzrosły do 65,5 miliarda dolarów z 59,0 miliardów dolarów rok wcześniej. Według danych LSEG było to mniej niż średnie oczekiwania analityków na poziomie 66,1 miliarda dolarów.

Przychody z Google Cloud w ostatnim kwartale, wynoszące 9,2 miliarda dolarów, przekroczyły oczekiwania na 8,9 miliarda dolarów. Oznaczało to ponowne przyspieszenie wzrostu przychodów z chmury w porównaniu z poprzednim kwartałem do 25,7%, ale było wolniejsze niż wzrost o 32% w kwartale ubiegłego roku.

Alphabet odnotował zysk w czwartym kwartale w wysokości 20,7 miliarda dolarów.

Google, wynalazca technologii stanowiącej podstawę dzisiejszego boomu na sztuczną inteligencję, również toczy walkę z dwoma graczami z branży, którzy przyciągnęli uwagę świata biznesu: twórcą rozwiązania ChatGPT, OpenAI i wspierającym go Microsoftem. Podczas gdy przychody Google Cloud przekroczyły szacunki z Wall Street, a wzrost pojawił się dzięki wsparciu ze strony sztucznej inteligencji, platforma Microsoft Azure rosła szybciej w tym samym okresie. Zasilanie tak potężnych systemów sztucznej inteligencji wymaga bowiem znacznych inwestycji w serwery, centra danych i badania.

Nakłady inwestycyjne Alphabet wzrosły o 45% do 11 miliardów dolarów, najwięcej od lat, a dyrektor finansowa Ruth Porat powiedziała analitykom podczas telekonferencji, że w tym roku wydatki inwestycyjne będą znacznie większe niż w 2023 roku. Aby ograniczyć koszty, giganci technologiczni likwidują projekty niepriorytetowe i redukują miejsca pracy.

Google wprowadza potężny zestaw modeli o nazwie Gemini do swojego Barda, rywala ChatGPT. Mają one znaleźć zastosowanie także u reklamodawców, aby ich dolary wpływały do działalności związanej z wyszukiwarką Google’a. Ponadto firma podjęła decyzję o zainwestowaniu do 2 miliardów dolarów w prestiżowy start-up Anthropic zajmujący się sztuczną inteligencją, który zabiega o klientów swoich większych rywali w chmurze, Microsoft i Amazon.

Wielomiliardowe inwestycje firm BigTech przyciągnęły jednak uwagę organów antymonopolowych, zatem poza niepewnością geopolityczną i gospodarczą zniechęcającymi do wykupu cyfrowych reklam Alphabet może napotkać na swojej drodze także przeszkody natury prawnej.