Rainbow Energy buduje centrum danych zasilane z największej elektrowni węglowej w Dakocie Północnej

Rainbow Energy

Rainbow Energy, niezależny producent energii, planuje budowę nowego kompleksu centrów danych o mocy 300 MW przy największej elektrowni węglowej w Dakocie Północnej. Projekt budzi kontrowersje, ponieważ stoi w sprzeczności z trendami dekarbonizacji branży IT, ale może zapewnić stabilność finansową wiekowej elektrowni Coal Creek.

 

Przeznaczenie terenów i skala inwestycji

W czerwcu 2025 roku Komisja Powiatu McLean zatwierdziła wniosek Rainbow Energy dotyczący zmiany przeznaczenia 800 akrów ziemi sąsiadujących z elektrownią Coal Creek – z terenów rolnych na przemysłowe. Dzięki tej decyzji możliwa stanie się budowa na tym obszarze kompleksu centrów danych o mocy do 300 MW. Już dziś zresztą Rainbow Energy prowadzi przy elektrowni własne centrum danych o mocy 200 MW, które jest zasilane bezpośrednio z elektrowni.

Coal Creek, uruchomiona w 1979 roku, to największa elektrownia węglowa stanu – o mocy 1,151 GW. Rocznie zużywa około 8 milionów ton węgla i przez wiele lat dostarczała energię do Minnesoty. W 2020 roku jej poprzedni właściciel, Great River Energy, planował zamknięcie zakładu ze względu na straty finansowe. W odpowiedzi na tę decyzję władze stanowe aktywnie poszukiwały nowego inwestora, którym ostatecznie została firma Rainbow Energy, przejmując zarówno samą elektrownię, jak i linię przesyłową.

 

Rainbow Energy elektrownia węglowa

 

Węgiel kontra zielona transformacja branży IT

Jeśli nowy kompleks zostanie wybudowany, zużycie energii przez oba centra danych Rainbow Energy wyniesie niemal połowę mocy całej elektrowni. Dla operatora oznacza to stałe, przewidywalne źródło przychodów w trudnych dla węgla czasach. Jednak projekt budzi poważne wątpliwości środowiskowe i biznesowe, ponieważ stoi w sprzeczności z powszechną strategią branży IT dążącej do neutralności klimatycznej i zasilania „zieloną” energią.

Władze zastrzegły, że każda inwestycja na terenie przemysłowego parku będzie wymagała osobnych zezwoleń – szczególnie pod kątem zabezpieczeń przeciwpożarowych, które są kluczowe dla infrastruktury centrów danych.

Warto podkreślić, że podobne inicjatywy w USA często kończyły się fiaskiem. W maju 2025 r. firma Hallador Energy musiała wycofać się z umowy z operatorem centrów danych po problemach z zapewnieniem zasilania z elektrowni węglowej. Z kolei niektóre przedsiębiorstwa energetyczne, jak Southern Company, decydują się na przedłużanie eksploatacji istniejących bloków węglowych, próbując wykorzystać boom na rynku centrów danych – w 2025 r. firma ogłosiła plany wydłużenia życia trzech elektrowni o łącznej mocy 8,2 GW.

 

Rainbow Energy elektrownia węglowa

 

Wyzwania dla rynku data center

Zasilanie centrów danych bezpośrednio z elektrowni węglowych to praktyka coraz rzadziej spotykana, ale obecna polityka administracji USA, sprzyjająca utrzymaniu i rozbudowie mocy węglowych, może zmienić ten trend. Wzrost zapotrzebowania na energię przez sektor data center – szczególnie w czasie dynamicznego rozwoju sztucznej inteligencji i usług chmurowych – powoduje, że operatorzy poszukują nie tylko ekologicznych, ale przede wszystkim stabilnych i przewidywalnych źródeł zasilania.

Z punktu widzenia operatorów elektrowni węglowych takie partnerstwa to szansa na przetrwanie w trudnym otoczeniu regulacyjnym. Z kolei dla branży IT – potencjalne ryzyko wizerunkowe oraz konflikt z długoterminowymi celami ESG. Ostateczny kierunek zmian będzie w dużej mierze zależał od decyzji lokalnych władz, nastrojów społecznych oraz dalszych regulacji na poziomie federalnym i stanowym.