Rekordowa emisja obligacji Mety. Firma potrzebuje 30 mld dolarów na inwestycje w AI

Meta Platforms planuje sprzedać obligacje o wartości do 30 miliardów dolarów, aby sfinansować rosnące wydatki na infrastrukturę sztucznej inteligencji. Emisja długu następuje krótko po tym, jak spółka podniosła prognozy nakładów inwestycyjnych, co wywołało niepokój na giełdzie i spadek cen akcji.

Według nieoficjalnych informacji Bloomberga, Meta zamierza sprzedać sześć transz obligacji o terminach zapadalności od 5 do 40 lat. Popyt na papiery dłużne firmy jest ogromny – zamówienia miały osiągnąć rekordowe 125 miliardów dolarów. Decyzja o emisji długu zapadła dzień po tym, jak Mark Zuckerberg zapowiedział jeszcze bardziej agresywne inwestycje w rozwój AI. Firma już po raz trzeci w tym roku podniosła prognozę wydatków inwestycyjnych (capex) na 2025 rok do około 71 mld dolarów i ostrzegła, że w 2026 roku wydatki będą “znacznie wyższe”.​

 

Meta i jej paradoks: świetne wyniki i… tragiczny kurs akcji – 16 mld dol. podatku i biliardy na infrastrukturę AI

 

Ruch ten pokazuje, jak kosztowne dla Mety staje się dogonienie konkurencji. Mimo że przychody spółki za trzeci kwartał pobiły oczekiwania, rosnące koszty związane z AI doprowadziły do spadku marży operacyjnej z 43% do 40%. Inwestorzy z niepokojem patrzą na topniejące wolne przepływy pieniężne, które skurczyły się o 35% w ostatnim kwartale. W przeciwieństwie do Amazona, Microsoftu czy Google, które budują centra danych także pod wynajem w chmurze, Meta tworzy infrastrukturę wyłącznie na własne potrzeby. To droga bardziej kapitałochłonnego modelu, w którym pełna kontrola nad technologią ma się przełożyć na lepsze produkty i skuteczniejsze reklamy dla 3,5 miliarda użytkowników.​

Strategia Mety jest obarczona dużym ryzykiem, co pokazały chłodne recenzje modeli językowych Llama 4 i konieczność oferowania ogromnych kontraktów w celu przyciągnięcia największych talentów AI. Emisja obligacji ma zdjąć część presji z bilansu firmy i zapewnić środki na kontynuowanie wyścigu. Pytanie, które zadają sobie inwestorzy, brzmi: czy korzyści z wdrożenia AI pojawią się na tyle szybko, by zrekompensować topniejące marże i rosnące zadłużenie?