Republikanie zbadają, czy Biały Dom naciskał na firmy technologiczne w trakcie wyborów w 2020 roku

Przedstawiciele Izby Reprezentantów planują w tym tygodniu powołanie nowej podkomisji, która zbada komunikację między firmami Big Tech a administracją Bidena, jak podaje źródło zaznajomione ze sprawą potwierdzone przez CNBC. 

 

Przewidywane powołanie Podkomisji Specjalnej ds. Uzbrojenia Rządu Federalnego, o której poinformował wcześniej w poniedziałek Axios, stanowi jeden z wielu ukłonów nowo wybranego marszałka Kevina McCarthy’ego oddanych konserwatywnej frakcji klubu GOP (partii Republikanów) w jego długiej walce o zwycięstwo. Sekcja opinii “The Wall Street Journal” już wcześniej informowała o planach panelu. Oczekuje się, że przewodniczący Izby Reprezentantów, Jim Jordan z Ohio, który wspierał McCarthy’ego w jego staraniach o stanowisko mówcy, stanie na czele nowej podkomisji.

 

Panel zbada komunikację między firmami technologicznymi a władzą wykonawczą i poszuka oznak nacisku prowadzącego do konserwatywnej cenzury w Internecie. Jordan zasugerował te plany w zeszłym miesiącu w serii listów do dyrektorów generalnych Apple’a, Amazona, Alphabet, Meta i Microsoftu, domagając się informacji na temat tego, co nazwał „charakterem i zakresem zmowy waszych firm z administracją Bidena”. Jordan zapowiedział firmom, że powinny zachować wszelkie istniejące lub przyszłe zapisy związane z jego prośbą o komunikację z władzą wykonawczą w sprawie „moderowania, usuwania, tłumienia lub ograniczania obiegu treści”.

 

Oczekuje się również, że nowa podkomisja przyjrzy się pozostałym obszarom potencjalnego wpływu i upolitycznienia w rządzie, w tym w środowisku wywiadowczym i agencjach zdrowia publicznego.

 

Decyzja o utworzeniu panelu została podjęta po tym, jak właściciel Twittera, Elon Musk, opublikował tzw. „Twitter Files” – raporty od wybranej grupy dziennikarzy, którym zezwolił na dostęp do wewnętrznych plików przedsiębiorstwa po przejęciu firmy – tym samym odnowił się rumor wokół wcześniejszych decyzji platformy dotyczących moderacji treści za jej poprzedniej dyrekcji.

 

Najbardziej przeanalizowanym z tych wyborów była decyzja Twittera o zablokowaniu linków do artykułu “New York Post” przed wyborami w 2020 r., w którym twierdzono, że znaleziono e-maile z „dymiącym pistoletem” związane z ówczesnym kandydatem na prezydenta Demokratów, Joe Bidenem i jego synem Hunterem. W tamtym czasie zarządcy Twittera oświadczyli, że wierzą, że historia naruszyła jego zasady dotyczące materiałów zhakowanych. Później zmieniono tę decyzję, a ówczesny dyrektor generalny platformy powiedział, że działania podjęte przez nią były „złe”, zmieniając swoje zasady, aby zapobiec ponownemu wystąpieniu podobnych sytuacji.

 

IT RESELLER nr. 348/2023 „Proponujemy niezrównaną wiarygodność – podkreśla w wywiadzie okładkowym Mariusz Ziółkowski, TD SYNNEX