Rynek smartfonów w pierwszym kwartale 2021 roku ze świetnym wzrostem, względem pierwszego kwartału ubiegłego roku. To znakomita wiadomość, chociaż nie dla wszystkich… Nastąpiły też zmiany w pierwszej piątce.
Rynek smartfonów rósł w pierwszym kwartale bieżącego roku o 24% względem pierwszego kwartału 2020 roku. To znakomita wiadomość, chociaż nie dla wszystkich, bowiem Huawei po raz pierwszy od lat znalazło się poza pierwszą piątką.
Jak wynika z danych udostępnionych przez Strategy Analytics, ostatni kwartał można zaliczyć do udanych dla branży. Zwłaszcza, że porównywany jest do Q1 2020, a więc pierwszego „pandemicznego” kwartału, który solidnie podciął skrzydła większości producentów. Z problemami w łańcuchach dostaw borykała się właściwie każda firma budująca smartfony. Stąd ogólne spowolnienie w 2020 roku. Jednak teraz branża zanotowała aż 24% wzrost, a wszystko zdaje się wracać do normy… prawie wszystko.
Będący przez całe lata w pierwszej piątce, często zajmując drugie lub trzecie miejsce, chiński gigant telekomunikacyjny, Huawei, wypadł z pierwszej piątki producentów smartfonów. Według Strategy Analytics, Samsung utrzymał swoje pierwsze miejsce w pierwszym kwartale 2021 roku, odnotowując 32% wzrost dostaw. Apple również zwiększył sprzedaż (o 44%), utrzymując drugie miejsce, ale czuje na plecach oddech Xiaomi, systematycznie zmniejszającego różnicę do producenta iPhone’ów.
Pierwszą piątkę, z imponującym wzrostem zresztą, zamykają należące do tej samej grupy BBK Electronics, Oppo i Vivo. Druga z marek jest w dużej mierze napędzana sprzedażą w Chinach i Indiach, podczas gdy na naszym rynku pozostaje niemal nieznana (w przeciwieństwie do innych marek BBK: OnePlus i Realme).
Huawei znalazł się natomiast w kategorii „Inni”, w której sprzedaż spadła o 23%. Wiemy natomiast, że w tej grupie są marki, których sprzedaż prawdopodobnie rośnie (mam tu na myśli przede wszystkim Realme). Oznaczałoby to, że Huawei bardzo silnie straciło na wymuszonych przez USA ograniczeniach, które uderzyły właśnie w tego producenta. Wprawdzie nadal nie przedstawiono żadnych dowodów wobec rzekomej działalności szpiegowskiej (i nie, tzw. afera holenderska sprzed kilku dni nie jest takim potwierdzeniem, okazała się bowiem bardzo źle przetłumaczoną treścią, o czym jeszcze pewnie kiedyś, na chłodno, napiszemy). Smartfony Huawei, chociaż od lat oceniane bardzo wysoko, nie sprzedają się tak dobrze, bo producent ma ograniczone możliwości rozwoju – żadna z wiodących firm produkujących chipy nie przyjmie zleceń od Huawei, co jest efektem amerykańskich restrykcji. Oczekiwana zmiana sytuacji pod rządami nowego lokatora Białego Domu nie przyszła, bo w tej kwestii Joe Biden podąża tą samą ścieżką, co wcześniej Donald Trump.
https://itreseller.pl/itrnewxiaomi-29-kwietnia/