Salesforce, jedna z czołowych firm software’owych na świecie, pomoże w relokacji swoim pracownikom i ich rodzinom mieszkającym w Teksasie. Powód to nowe prawo wprowadzone w tym stanie.
Salesforce powiedział tysiącom pracowników w wiadomości na Slack, że jeśli oni i ich rodziny obawiają się o dostęp do opieki zdrowotnej w związku z nowym, agresywnym prawem antyaborcyjnym stanu Teksas, firma pomoże im się przenieść. To interesujący ruch, biorąc pod uwagę, że wiele wielkich, amerykańskich firm ostatnio przenosiło swoje siedziby właśnie do Teksasu, z uwagi na niskie podatki.
„Texas Senate Bill 8”, a więc kontrowersyjne przepisy będące motywatorem decyzji Salesforce, wszedł w życie w maju na początku tego miesiąca. Prawo to mówi, że lekarze nie mogą wykonywać ani wywoływać aborcji, jeśli „wykryli bicie serca płodu u nienarodzonego dziecka”, za wyjątkiem nagłych przypadków medycznych. Ponadto zwykli obywatele mogą wnosić pozwy przeciwko tym, którzy pomagają lub wspomagają aborcje po wykryciu bicia serca. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych odmówił zablokowania prawa, a w czwartek Departament Sprawiedliwości pozwał Teksas za prawo.
Dyrektor generalny Salesforce’a, Marc Benioff, opublikował na Twitterze tylko krótki wpis: „Ohana, jeśli chcesz się przenieść, pomożemy ci wyjść z Teksasu. Twój wybór.” Ohana to hawajski termin oznaczający rodzinę. Benioff powiedział także, że firma anuluje programy, które wymagały od klientów i pracowników podróży do tego stanu. Według profili LinkedIn w Dallas pracuje około 2000 osób. Firma zatrudnia ponad 56 000 pracowników na całym świecie.
Przemysł technologiczny milczał na temat teksańskiego prawa aborcyjnego. Jednak Lyft i Uber ogłosili, że pokryją koszty prawne dla wszystkich kierowców, którzy są pozwani za przewożenie kobiet jadących do placówek medycznych w celu dokonania aborcji. Jednak wiele firm technologicznych, pomimo publicznie deklarowanych wartości kojarzonych raczej z lewicą, do Teksasu chętnie się przenosi, zamiast z niego wyprowadzać swoje operacje. O ile np. Dell Technologies jest w Teksasie od lat, o tyle Hewlett-Packard Enterprise (HPE) czy Oracle przeniosły się do tego stanu w ciągu ostatniego roku, a podobny ruch zapowiada np. Tesla, której CEO, Elon Musk, od grudnia 2020 roku również jest „Teksańczykiem”. Powodem są oczywiście podatki, nie kwestie ideologiczne.
Salesforce jest, jak widać, pewnym wyjątkiem. Już wcześniej firma ta dotykała kwestii społecznych. W Marc Benioff powiedział w 2015 r., że firma była „zmuszona do radykalnego zmniejszenia inwestycji” w Indianie, ponieważ klienci i pracownicy byli niezadowoleni z powodu stanowej ustawy o wolności religijnej. Krytycy obawiali się, że prawo pozwoli firmom odmawiać usług osobom LGBTQ z powodów religijnych.