„Ściganie chińskiego giganta telekomunikacyjnego przez polityków na całym świecie, zakrawa na niepoparte dowodami polowanie na czarownice.” – rachunek za ewentualną blokadę Huawei zapłacą klienci komórkowi.
Rachunek za ewentualną blokadę Huawei’a zapłacą duńscy klienci komórkowi – prezes przedsiębiorstwa telekomunikacyjnego „3”, Morten Christiansen. Chiński gigant telekomunikacji ruchomej działa jak marzenie, twierdzi prezes firmy telekomunikacyjnej „3”, który uważa, że blokada polityczna jest mało prawdopodobna – i [byłaby] bardzo kosztowna.
„Jesteśmy niesamowicie zadowoleni z tego, że mamy firmę Huawei na rynku – więc z niej korzystamy” – mówi prezes „3”, Morten Christiansen, który uważa, że obecne ściganie chińskiego giganta telekomunikacyjnego przez polityków na całym świecie zakrawa na niepoparte dowodami polowanie na czarownice.”
Huawei to dostawca jak marzenie, ale jeżeli politycy zdecydowaliby się zmusić duńskie przedsiębiorstwa telekomunikacyjne do wyproszenia chińskiego giganta telefonii mobilnej za drzwi, nabiłoby to duży rachunek, który ostatecznie trafiłby do klientów duńskich telefonii mobilnych.
„Oczywiste jest, że rozważamy dostępne nam opcje na wypadek, jeżeli działalność Huawei na duńskim rynku zostanie zablokowana, co uważam za mało prawdopodobne. Byłoby to bardzo niefortunne dla dynamiki rynku. Jesteśmy niesamowicie zadowoleni z tego, że mamy firmę Huawei na rynku – więc z niej korzystamy. Ona wywiera nacisk na firmy zasiedziałe i rzuca im wyzwania tak samo jak [firma] „3” – powiedział Berlingske prezes przedsiębiorstwa telekomunikacyjnego „3”, Morten Christiansen, który uważa, że raczej pojawią się dodatkowe kontrole bezpieczeństwa.
Rachunek pokryją Duńczycy
Blokada polityczna w Danii wynikająca z obaw, że Huawei ze względu na chińskie korzenie i zmianę ustawodawstwa w Chinach w 2017 roku, powodującą, że chińskie przedsiębiorstwa mogą być zobowiązane do współpracy ze służbami wywiadu, nabije duży dodatkowy rachunek firmom telekomunikacyjnym.
„Oprócz zniknięcia dostawcy wywierającego nacisk na rynek, w tym cenowy, my – podobnie jak TDC i w pewnym zakresie Telenor i Telia – tworzyliśmy plany i budżety pod kątem [tego] dostawcy. Plany i już dokonane inwestycje zostaną spisane na straty, będziemy musieli się cofnąć i renegocjować z dwoma tradycyjnymi dostępnymi dostawcami (szwedzkim Ericssonem i fińską Nokią – red.), To na pewno nie będzie tańsze. Pojawi się rachunek, który będzie musiał zostać przerzucony na rynek, czyli na klientów, bo nie można go nigdzie indziej wysłać” – mówi Morten Christiansen, prezes przedsiębiorstwa telekomunikacyjnego „3”.
Huawei dostarcza sprzęt telekomunikacyjny do sieci szkieletowej firmy „3”, czyli „centrum kierowania” siecią ruchomą, a także do stacji bazowych oraz anteny. Operator TDC, który w 2013 roku podpisał z Huawei sześcioletni kontrakt o wartości czterech miliardów koron, wciąż używa sprzętu Ericssona w sieci szkieletowej, podczas gdy Huawei jest również prawie kompleksowym dostawcą sieci TDC.
„Huawei przykłada dużą wagę do usług, technologii i cen. Nie wiem czy jego technologia jest lepsza, Ericsson też jest bardzo zaawansowany. Ale jeżeli przyjmiemy, że obie firmy są tak samo dobre, Huawei jest tańszy i ma super podejście do obsługi. Po prostu się wywiązuje. Nigdy nie ma problemów. Wszystko po prostu działa i na odprawach w zasadzie nie mamy o czym rozmawiać. To dla nas ważny czynnik” – dodaje Morten Christiansen.
Źródło: Berlingske
https://www.berlingske.dk/virksomheder/3-topchef-forbud-mod-huawei-udloeser-ekstraregning-til-danske