Sprawa Elon Musk vs Twitter trwa nadal. Szef Tesli wzywa CEO Twittera do publicznej debaty o botach.

Elon Musk w minioną sobotę wezwał dyrektora generalnego Twittera, Paraga Agrawala, na publiczną debatę na temat odsetka botów wśród kont na platformie mediów społecznościowych.

Temat botów był kluczowym czynnikiem, który zablokował zakup platformy przez kontrowersyjnego miliardera. Musk i jego sztab doradców zarzucają Twitterowi manipulację polegającą na niedoszacowaniu udziału botów, a co za tym idzie, sztuczne zawyżenie liczby prawdziwych użytkowników.

„Pozwól mu udowodnić opinii publicznej, że Twitter ma <5% codziennych fałszywych lub spamujących użytkowników!” – powiedział Musk w tweecie.

Musk rozpoczął także ankietę, w której pytano użytkowników, czy uważają, że mniej niż 5% codziennych użytkowników Twittera to konta fałszywe/spamowe. Wynik zapewne będzie po myśli miliardera, bowiem pytanie zadane jest w sposób odwołujący się do krytyki.

Twitter w czwartek odrzucił twierdzenie Muska, że ten został oszukany na etapie podpisania umowy zakupu firmy o wartości 44 miliardów dolarów. Musk złożył pozew sądowy przeciwko Twitterowi 29 lipca, eskalując swoją walkę z firmą o odstąpienie od umowy kupna.

Bez wątpienia metodoologia badania przyjęta przez Twittera jest dość kontrowersyjna. Firma sprawdziła bowiem udział fake kont w platformie opierając się na badaniu na grupie jedynie… 100 kont. Dla firmy, która swój sukces oparła o skalę i duże zbiory danych, jest to co najmniej dziwny ruch. Elon Musk powiedział w weekend, że jeśli Twitter mógłby podać swoją szczegółową metodę doboru badanych 100 kont i w jaki sposób potwierdził, że konta są prawdziwe, jego transakcja kupna firmy powinna przebiegać na pierwotnych warunkach.

IT Champions 2022 – Prestiżowe nagrody branżowe, wydawnictwa IT Reseller zostały wręczone! Na gali gościła czołówka branży IT!