Sprzedaż procesorów do komputerów stacjonarnych najniższa od 30 lat.
Firma analityczna Mercury Research przyjrzała się wynikom sprzedaży procesorów w drugim kwartale 2022 r. Okazuje się, że nie jest to zwykłe spowolnienie – to wręcz zaciągnięty hamulec.
Sprzedaż procesorów do komputerów stacjonarnych spadła do najniższego poziomu od prawie trzech dekad. Dean McCarron z Mercury Research twierdzi, że spadek rok do roku jest największym w historii firmy badawczej (28 lat), a prawdopodobnie od 1984 roku. Skąd tak drastyczna zmiana?
Zdaniem analityków z Mercury Research, spadek nastąpił, gdy producenci OEM zmniejszyli swoje zapasy, drastycznie zmniejszając popyt w kwartale. Mówiąc wprost – producenci komputerów postanowili zwiększyć wyniki kwartale uszczuplając zapasy, jednoccześnie nieco czyszcząc magazyny podzespołów. Osobiście spodziewam się, że może to mieć wiele wspólnego nie tylko z globalnym spowolnieniem gospodarczym, ale też interesującymi nowymi platformami sprzętowymi, które pojawią się na jesieni.
Mimo tego trendu AMD udało się jednak wypracować wzrosty zarówno pod względem udziałów w jednostkach, jak i przychodów w ciągu kwartału. AMD zwiększyło udział na rynku procesorów dla laptopów do 24,8%. W obszarze serwerów AMD rośnie już trzynasty kwartał z rzędu, osiągając 13,9% rynku. AMD ustanowiło również nowy rekord (31,4%) całkowitego udziału w rynku procesorów x86. Przychody AMD wzrosły o 70% rok do roku, ponieważ firma nadal poprawiała i tak już znakomitą rentowność. AMD działa jak w zegarku, zgodnie z harmonogramem, a jeśli tak będzie i w tym roku, to wkrótce wypuści swoje procesory Ryzen 7000, układy graficzne RDNA 3 i procesory serwerowe EPYC „Genoa”.
Spadek na rynku komputerów osobistych rozpoczął się wraz z cofnięciem się pandemii i wzrostem globalnych zawirowań gospodarczych i inflacji. Niezbyt chętnie kupujemy nowe komputery, niepewni jutra, które rysuje się raczej pesymistycznie.