Sprzedaż reklam Alphabet i Meta w minionym kwartale raczej nie będzie tak imponująca jak kwota wydatków na genertaywną AI
Microsoft, który we wtorek ma opublikować wyniki kwartalne, prawdopodobnie będzie pierwszym zwycięzcą w wyścigu generatywnej sztucznej inteligencji, który popchnął prawie wszystkie firmy technologiczne i media społecznościowe, od Amazon.com po Snap, do zainwestowania w tę technologię.
Pomimo szumu wokół generatywnej sztucznej inteligencji w zeszłym roku, wpływ tej technologii na działalność reklamową Alphabet i Meta Platforms prawdopodobnie zostanie niewielki – tak brzmi przewidywanie analityków na kilka dni przed opublikowaniem oficjalnych wyników. Inwestorzy wciąż widzą w tym temacie potencjał.
W przypadku firmy Microsoft generatywna sztuczna inteligencja zwiększyła popyt na usługi w chmurze. Akcje Alphabetu wzrosły w zeszłym roku o 58%, podczas gdy akcje Meta wzrosły prawie trzykrotnie. Szerszy indeks S&P 500 zyskał w 2023 r. mniej więcej jedną czwartą, do czego przyczynił się wzrost technologiczny napędzany sztuczną inteligencją.
Firma badawcza Insider Intelligence szacuje, że wydatki na reklamę polityczną w USA wzrosną w tym roku o 30% w porównaniu z ostatnimi wyborami prezydenckimi w 2020 r., co jest częściowo spowodowane wyższymi wydatkami na platformy cyfrowe.
Gigant wyszukiwania wdrożył narzędzia AI, które pomagają reklamodawcom docierać do odbiorców w mniej kosztowny sposób i decydować, w jaki sposób ich budżety marketingowe powinny być dystrybuowane w sieci reklamowej Google. Z kolei Meta wykorzystuje generatywną sztuczną inteligencję do tworzenia różnych odmian kampanii reklamowych
Oczekuje się, że we wtorek spółka macierzysta Google’a, Alphabet, poinformuje, że według danych LSEG przychody z reklam w czwartym kwartale – czyli jej podstawy – wzrosły o 11,8% do 66 miliardów dolarów. Na początku zeszłego roku Google wprowadziło eksperymentalnego chatbota opartego na sztucznej inteligencji Bard i uruchomiło tak zwane doświadczenie generujące wyszukiwanie (SGE), które generuje pisemne odpowiedzi na niektóre zapytania w wyszukiwarce Google. W listopadzie wdrożył SGE w 120 krajach, ale nowy sposób wyszukiwania może mieć bardzo niewielki wpływ na jej działalność w najbliższej przyszłości.
Do 2025 r. SGE może zapewnić od 35,6 mln do 113 mln dolarów przyrostowych przychodów z reklam w wyszukiwarkach w „scenariuszach pozytywnych” – stwierdzili analitycy New Street Research w październikowym raporcie z badania, dodając, że najważniejszy czynnik zależy od tego, jak często ludzie klikają reklamy pokazane w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję.
Meta, druga co do wielkości cyfrowa platforma reklamowa, udowodniła już, że jej praca nad sztuczną inteligencją może przynieść rezultaty dla reklamodawców. W ankiecie przeprowadzonej wśród reklamodawców, którzy testowali narzędzia sztucznej inteligencji firmy Meta, które mogą generować obrazy i tła dla reklam, połowa stwierdziła, że szacuje, że narzędzia te pozwolą im zaoszczędzić co najmniej pięć godzin pracy tygodniowo – twierdzą analitycy Bernstein. Po ostrzeżeniu w październiku, że konflikt Izrael-Hamas może zaszkodzić wydatkom na reklamę, analitycy szacują, że Meta odnotuje w czwartek przychody w wysokości 39,1 miliarda dolarów w czwartym kwartale, czyli więcej niż przewidywała Meta.
Meta twierdzi, że zestaw narzędzi AI, które automatycznie wyszukują potencjalnych klientów i testują, które reklamy będą najskuteczniejsze, przynosi 10 miliardów dolarów w ujęciu rocznym. Jeśli firma wprowadzi jeszcze w tym roku płatne reklamy w ramach asystentów AI, które niedawno uruchomiła, aby odpowiadać na pytania w WhatsApp, Messengerze i Instagramie, może wygenerować 6,7 miliarda dolarów przychodów z reklam w 2025 roku – szacuje New Street Research.