„Polskie IT dla Ukrainy”- Środowisko ICT solidarnie wspiera Ukrainę.

Bandycki, niczym nie uzasadniony atak Rosji na Ukrainę zaszokował nas wszystkich. Cały cywilizowany świat z przerażeniem patrzy na bombardowanie szpitali i mordowanie bezbronnych cywilów. Ale też z podziwem na nas, Polaków. Bo od pierwszego dnia wojny wspaniale pomagamy naszym wschodnim sąsiadom.

Do końca marca do Polski przybyło ponad 2,5 miliona Ukraińców. Pomagają im wszyscy: instytucje publiczne, organizacje pozarządowe, praktycznie całe społeczeństwo. Dawno nie mieliśmy do czynienia z taką jednomyślnością. W tym pospolitym ruszeniu nie mogło oczywiście zabraknąć środowiska ICT.

 

Długofalowa pomoc

Organizatorami akcji „Polskie IT dla Ukrainy” są Software Development Association Poland (SoDA) – inicjator projektu, Fundacja Digital Poland, Fundacja Tech to The Rescue, ITCorner, Just Join IT, Klaster CyberMadeInPoland, Klaster ICT Pomorze Zachodnie, Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji (PIIT) oraz Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji (KIGEiT).

– „Polskie IT dla Ukrainy”, bo tak nazwaliśmy wspólny projekt, powstał z myślą o długofalowej pomocy dla naszych sąsiadów – wyjaśnia Bartosz Majewski, prezes SoDA. – Do tego potrzebne są jednak przemyślane, dobrze zaplanowane i przede wszystkim skoordynowane działania w bardzo wielu obszarach. Dzięki współpracy z Fundacją Ukraina na bieżąco identyfikujemy i realizujemy potrzeby medyczne czy sprzętowe zgłaszane do nas z frontu. Równolegle skupiamy się na kwestiach legislacyjnych, edukacyjnych oraz walce z fake newsami, angażując do pomocy firmy zrzeszone w naszych organizacjach oraz podmioty zewnętrzne specjalizujące się w danej dziedzinie. Jesteśmy też w kontakcie z IT Ukraine Association – zarówno w kwestiach pomocy humanitarnej, jak i ściśle powiązanych z branżą.

– Polskie firmy IT często zwracały się na Wschód w poszukiwaniu specjalistów i wsparcia w prowadzeniu projektów – mówi IT Resellerowi Marta Kępa, dyrektor zarządzająca SoDA. – Od lat zmagamy się z luką na rynku pracowników takich jak inżynierowie i programiści, a kompetencje ukraińskich pracowników w tym obszarze nie odbiegają od rodzimych. Część polskich przedsiębiorstw zdecydowała się również na otwarcie swoich oddziałów w Ukrainie, na przykład firma Future Processing. Do organizacji SoDA regularnie dołączają też firmy mające główną siedzibę w Ukrainie, np. SoftServe czy N-IX, poszukując możliwości rozwoju swoich biznesów w naszym kraju i rozszerzając sieć partnerów. W obecnej sytuacji takie połączenie jest szczególnie ważne, by zapewnić business continuity dla ukraińskiego sektora IT.

Tuż po ataku Rosji na Ukrainę SoDA skontaktowało się z IT Ukraine Association, żeby poznać realne potrzeby firm ukraińskich. Pośród nich wymieniane było przede wszystkim wsparcie w obszarze cyberbezpieczeństwa. Bardzo szybko te rozmowy zrewidowała jednak rzeczywistość wojenna. Najpilniejszą potrzebą okazała się pomoc humanitarno-medyczna. Organizacje branżowe po stronie ukraińskiej skupiły się więc na zapewnieniu łańcucha dostaw. Udało się to osiągnąć dzięki połączeniu sił po stronie polskiej w ramach projektu Polskie IT dla Ukrainy oraz ścisłej kooperacji z Fundacją Ukraina.

Naturalnie skala potrzeb ulega zmianie z dnia na dzień – tak szybko, jak dynamicznie zmienia się sytuacja wojenna. Jednego dnia wzrasta zapotrzebowanie na opatrunki, apteczki pierwszej pomocy, innego są to krótkofalówki zapewniające łączność dla medyków i cywilów wspierających działania na froncie i w miastach. Co najważniejsze, te potrzeby są odpowiednio weryfikowane po stronie ukraińskiej, dzięki czemu jest pewność że pochodzą one ze sprawdzonych źródeł. Unika się też ich duplikowania.

Problemy wiążą się również z wieloma innymi obszarami, takimi  jak walka z szerzącą się dezinformacją na temat neutralności Rosji, ale też uchodźcami przybywającymi do Polski. Dlatego SoDA stara się pomóc w zapewnieniu zatrudnienia w firmach IT dla programistów ze Wschodu, a także oferuje wsparcie prawne w legalizacji pobytu w Polsce. Skala tych potrzeb będzie rosła lawinowo i już teraz należy zacząć nie tylko planować, ale także podejmować szerokie działania, także systemowe.

SoDA nie ma danych na temat Ukraińców pracujących wcześniej w firmach branży ICT w Polsce. Jednak duża część firm członkowskich skorzystała z programu Poland Business Harbour, w ramach którego stworzono specjalny typ wizy, która jako jedyna pozwalała na pracę bez konieczności uzyskania pozwolenia, umożliwiała zakładanie działalności gospodarczej oraz pozwalała na zabranie z sobą najbliższej rodziny. Początkowo program dotyczył pracowników z Białorusi, jednak od 2022 roku rozszerzono go o kolejne kraje, takie jak Ukraina, Gruzja, Azerbejdżan, Rosja, Mołdawia i Armenia. Do stycznia tego roku pracę w Polsce znalazło łącznie 24 258 programistów.

Z drugiej strony, nasza współpraca z Ukrainą nie była do tej pory bardzo szeroka. Według IT Ukraine Report 2021 przygotowanym przez IT Ukraine Association, rok wcześniej Polska nie zmieściła się w pierwszej dziesiątce partnerów, czyli wartość ukraińskiego eksportu do naszego kraju była mniejsza niż 93 mln dolarów.

– Niezwykle istotna jest też obecnie działalność charytatywna – zwraca uwagę Marta Kępa. – Opiera się ona w dużej mierze na współpracy z Fundacją Ukraina. Polega na zbiórkach pieniędzy i pomocy w tworzeniu procesu logistycznego. Dzięki temu stale wysyłamy na Ukrainę TIR-y dostarczające pomoc medyczną, humanitarną oraz sprzęt obronny wykorzystywany przez cywilów. W obszarze technologicznym takie wsparcie to przede wszystkim szeroka współpraca z NGOs po stronie ukraińskiej poprzez rozwijanie aplikacji, które taką pomoc charytatywną ułatwiają. Pośród takich projektów można wymienić platformę UA SOS, która pomaga uchodźcom znaleźć zakwaterowanie i transport do miejsc docelowych.

 

Pełna solidarność

– Nasza organizacja podjęła kilka inicjatyw mających na celu pomoc Ukrainie w związku z atakiem Rosji – przypomina Andrzej Dulka, prezes PIIT. – Już na początku konfliktu, przed specjalnym posiedzeniem Rady Europejskiej, wspólnie z DIGITAL EUROPE i dziesięcioma stowarzyszeniami ICT z Europy Środkowej i Wschodniej, PIIT wydała oświadczenie wyrażające pełną solidarność z narodem ukraińskim w obliczu rosyjskiej agresji oraz domagające się konkretnych działań ze strony UE i jej sojuszników w celu uniknięcia dalszego rozlewu krwi i destabilizacji państwa ukraińskiego. Wspólnie domagaliśmy się też unijnego wsparcia Ukrainy w zakresie cyberbezpieczeństwa.

Ten postulat ponowiono w apelu branży ICT do Rady Unii Europejskiej. Zaproponowano w nim natychmiastowe działania mające na celu pomoc Ukrainie, w tym ułatwienie komunikacji do i z kraju poprzez bezpieczną łączność. Przedstawiono też długoterminowe cele w zakresie cyberbezpieczeństwa dla całej UE, takie jak przyspieszenie utworzenia Centrum Kompetencji w zakresie Cyberbezpieczeństwa w Bukareszcie i zwiększenie inwestycji w odporność cybernetyczną.

Razem z innymi organizacjami z krajowego sektora IT Izba wspiera też długofalowy projekt „Polskie IT dla Ukrainy”, w ramach którego m.in. prowadzona jest zbiórka pieniędzy na konkretną pomoc. Środki ze zrzutki są wydawane na bieżąco na cele wskazane przez Ukraińców. Z tych pieniędzy zakupiono już i dostarczono m.in. 300 krótkofalówek i 300 kamizelek taktycznych oraz transporty z pomocą humanitarną, sprzętem medycznym i apteczkami. Udało się również stworzyć dla konsulatu Ukrainy aplikację z zabezpieczeniami przed cyberatakami, która została oddana do użytku.

– Potrzebą chwili jest pomoc humanitarna, w którą od pierwszych godzin włączyli się członkowie PIIT – dodaje Andrzej Dulka. – Jednak docelowo firmy i organizacje współpracujące w ramach programu „Polskie IT dla Ukrainy”, a także firmy zrzeszone w Izbie, chcą wspomagać ukraińską branżę ICT swoimi usługami i aplikacjami. Wspierają też uchodźców oraz ich bliskich, którzy  pozostali na terenach objętych wojną. Innym obszarem jest edukacja i uproszczenie dostępu do edukacji w obszarze ICT na polskich uczelniach młodym ludziom, którzy opuścili Ukrainę. Ważnym aspektem planowanych działań jest również koordynacja pośrednictwa między uchodźcami posiadającymi umiejętności  zawodowe z branży ICT a pracodawcami w naszych NGO. Wszyscy mamy świadomość powagi sytuacji oraz dużą chęć pomocy, która będzie konsekwentnie realizowana aż do zapewnienia poszkodowanym względnej stabilizacji, a ukraińskiemu sektorowi ICT pełnej odbudowy.

 

Dzielić się wiedzą

– Na razie polscy przedsiębiorcy z branży cyberbezpieczeństwa oferują pro-bono swoją ekspertyzę z zakresu bezpieczeństwa IT inicjatywom skupiającym się na technologicznej pomocy uchodźcom – ujawnia Łukasz Gawron, dyrektor zarządzający Polskiego Klastra Cyberbezpieczeństwa #CyberMadeInPoland. – Myślę o wszelkiego rodzaju aplikacjach, stronach internetowych i platformach wykorzystywanych przez uchodźców z Ukrainy. Nasz klaster stara się pomagać inicjatywie Tech to the Rescue i dzielić się wiedzą w tym zakresie. Firmy członkowskie oferują swoje usługi między innymi z dziedziny audytu, a my jako koordynator klastra staramy się wspierać ten proces i łączyć konkretne potrzeby z odpowiednimi dostawcami. Wspieramy również działania humanitarne i promujemy inicjatywę Polskie IT dla Ukrainy gdzie tylko to możliwe, aby zebrać jak najwięcej środków na doraźną pomocą uchodźcom i walczącym na Ukrainie.  Uważamy, że dziś jest to kluczowe, ale jesteśmy otwarci również na przyszłość. Myślę, że w następnym kroku ważne będzie włączenie specjalistów z dziedziny cyberbezpieczeństwa z Ukrainy w polski rynek pracy.

Ofert w tej dziedzinie z pewnością nie zabraknie. Wręcz przeciwnie, zapotrzebowanie w polskich przedsiębiorstwach będzie stale rosło. Branża cyberbezpieczeństwa będzie starała się zaproponować inicjatywy mające na celu z jednej strony pomoc w znalezieniu pracy, a także możliwość przekwalifikowania się czy zdobycia umiejętności od podstaw. Rynek będzie zainteresowany takimi projektami – tym bardziej, że podobna inicjatywa (Poland Business Harbour) już istnieje.

– Wyzwaniem będzie też ewentualna pomoc w wejściu na rynek polski ukraińskim firmom zajmującym się cyberbezpieczeństwem – twierdzi Łukasz Gawron. – Część z nich będzie chciała przenieść swoją działalność, nawet na krótki okres, do Polski, a więc ważne jest, aby zapewnić im bezpieczne lądowanie. W szerszej perspektywie należy pamiętać o włączaniu uchodźców w inicjatywy i kampanie edukacyjne, nie tylko z obszaru cyberbezpieczeństwa, ale również cyfryzacji czy e-gov, aby nie doprowadzić obywateli Ukrainy do nagłego cyfrowego wykluczenia.

– Gdy zaczęła się inwazja rosyjska, zorganizowaliśmy specjalną telekonferencję z firmami członkowskimi, aby wspólnie omówić możliwości pomocy dla osób z Ukrainy – relacjonuje dr Magdalena Ławicka, dyrektorka operacyjna w Klastrze ICT Pomorze Zachodnie. – Nasze firmy angażują się zarówno w zbiórki darów, ubrań, leków i sprzętu komputerowego, jak i środków finansowych potrzebnych osobom, które uciekając przed wojną przyjechały do Polski. Kilka przedsiębiorstw zorganizowało transport osób z granicy na Pomorze Zachodnie. Przywiozły i zaopiekowały się rodzinami swoich ukraińskich pracowników.

Klaster od wielu lat współpracował z firmami IT z Ukrainy. Jego członkowie mają bardzo dobre zdanie o kompetencjach ukraińskich pracowników z obszaru zaawansowanych technologii. Sektor jest bardzo międzynarodowy, przyzwyczajony do współpracy z osobami z różnych zakątków świata, dlatego może stosunkowo szybko i łatwo zintegrować uchodźców, oferując im pracę, która pozwoli na utrzymanie się w Polsce. Ponadto, pomaga się ich bliskim, znajdując miejsca pracy w zawodach niezwiązanych z branżą.

– Doceniamy ogromny potencjał osób, które w ostatnich tygodniach przyjechały do Polski – podkreśla Magdalena Ławicka. – Rozpoczęliśmy nawet kampanię informacyjną dla uchodźców z Ukrainy, oferując im wsparcie w postaci doradztwa w zakresie edukacji, a także rozpoczynania lub kontynuacji kariery w branży IT. Wraz z Urzędem Miasta Szczecin prowadzimy branżową stronę z ofertami pracy, na której widnieją treści w języku ukraińskim (https://work.visitszczecin.eu/)

Branża ICT natychmiast odpowiedziała na potrzeby ukraińskich uchodźców. Już w pierwszym miesiącu po rosyjskiej agresji okazała im wielką, wszechstronną pomoc. I z pewnością nie jest to jej ostatnie słowo.

Wszelkie informacje na temat projektu „Polskie ICT dla Ukrainy” i możliwości jego wsparcia dostępne są na stronie www.polskieit.pl

 

Polskie IT dla Ukrainy to długofalowy projekt, w który włączyły się największe zrzeszenia i organizacje ICT w Polsce. Połączenie sił pozwala na skuteczniejsze wykorzystanie zasobów ludzkich, wiedzy i sprzętu, jakimi dysponuje branża. W ramach inicjatywy oferowane jest przede wszystkim wsparcie techniczne w postaci produktów i usług, które usprawniają działania wolontariuszy czy organizację transportu obywateli Ukrainy i zwierząt zza wschodniej granicy. To również pomoc prawna m.in. przy legalizacji pobytu i zatrudnienia w Polsce, a także działania wspierające walkę z dezinformacją i fake newsami dotyczącymi wojny w Ukrainie.

 

Czego potrzebuje dziś reseller? Ingram Micro odpowiada w najlepszy możliwy sposób, robiąc krok dalej!