Stany Zjednoczone są niemal 4 razy częściej celem ataków DDoS niż Chiny – wynika z najnowszego raportu Atlas VPN. Jednocześnie najwięcej globalnych ataków wyprowadzono z … USA.
Dane pozyskane przez Atlas VPN pokazują, że USA doświadczyły prawie 4 razy więcej ataków DDoS w marcu niż Chiny. Badania pokazują, że cele w USA zostały zaatakowane metodami DDoS ponad 175 tysięcy razy, podczas gdy Chiny 45 tysięcy razy.
DDoS jeden z najpoplarniejszych rodzajów ataków haerskich. Jest to skrót od Distributed Denial of Service i jest to atak służący do wywołania awarii usługi, przez co jest tymczasowo niedostępna dla odwiedzających. Aby wykonać atak DDoS, hakerzy infekują wiele urządzeń, zamieniają je w tzw. boty i kierują ich ruch sieciowy na docelowy adres IP.
USA doświadczyły w marcu 21,6% wszystkich ataków DDoS na całym świecie. Korea Południowa była drugim krajem najbardziej atakowanym z prawie 74 tysiącami przypadków, opowiadającymi 9,1% ataków na całym świecie. Brazylia ucierpiała z powodu ponad 51 tysięcy ataków DDOS, będąc trzecim krajem na liście. W ubiegłym miesiącu Brazylia doświadczyła 6,3% globalnych ataków. Podobny wynik – około 45 tysięcy ataków DDoS zarejestrowano w Chinach i w Wielkiej Brytanii (43 tysiące).
Chociaż różnica między liczbami w USA i Chinach jest znacząca, nie jest to zaskakujące. Chiny są znane z surowych metod cenzurowania informacji w Internecie i sposobów zamykania wszystkiego, co nie podoba się partii komunistycznej. Ponadto wiele chińskich witryn internetowych jest niedostępnych dla osób z innych krajów, a usługi VPN, z oczywistych względów są tam zakazane, więc dostawcy VPN nie oferują serwerów w Chinach. Dlatego hakerzy nie szukają luk w zabezpieczeniach w Chinach i raczej koncentrują się na Stanach Zjednoczonych, ponieważ mają tam o wiele więcej do zaatakowania. Internet w USA jest znacznie mniej ograniczony, więc jest więcej usług, które cyberprzestępcy mogą zdobyć.
Są dwie strony medalu. Jednocześnie USA miały największą liczbę przeprowadzonych ataków DDoS na całym świecie: dzięki ponad 439 tysiącom spraw kraj ten znalazł się na szczycie listy. W marcu aż 54,1% globalnych ataków pochodziło z adresów IP z siedzibą w Stanach Zjednoczonych.Należy jednak wspomnieć, że cyberprzestępcy mogą korzystać z narzędzi VPN, które umożliwiają zmianę adresu IP i lokalizacji online. Z ponad 273 tysiącami spraw Wielka Brytania jest drugim krajem na liście – 33,7% ataków DDoS zostało przeprowadzonych przy użyciu brytyjskich adresów IP. Podobnie przeprowadzono ponad 261 tysięcy ataków DDoS za pośrednictwem adresów IP zlokalizowanych w Niemczech, co stanowi 32,1% ogółu.
Według Security Boulevard zapewnienie pozytywnego doświadczenia użytkownika, utrzymanie dobrej reputacji i zapobieganie utracie klientów to trzy główne powody, dla których przedsiębiorstwa powinny inwestować w ochronę DDoS. Ponadto badania przeprowadzone przez Cloudflare pokazują, że średni koszt awarii infrastruktury dla firm kosztuje około 100 000 USD na godzinę. To oczywiście wartość uśredniona, do tego w ujęciu skupionym na krajach rozwiniętego Zachodu. Niemniej jednak i w Polsce utrata zysków spowodowana niedziałającym np. sklepem internetowym może być bardzo kosztowna.
https://itreseller.pl/itrnewkirin-985-debiutuje-przy-okazji-premiery-smartfonow-honor-30-osmiordzeniowiec-z-szybkim-modemem-5g-bedzie-stanowil-idealne-rozwiazanie-dla-smartfonow-tzw-wyzszej-klasy-sredniej/