Światowy rynek smartfonów w Q1 2025 rósł o 1%

Globalny rynek smartfonów odnotował zaledwie 1% wzrostu w pierwszym kwartale 2025 roku – wynika z najnowszego raportu Canalys.
To symboliczne odbicie następuje po trudnym początku roku i pokazuje, że tempo odbudowy po kryzysie pandemicznym wyraźnie słabnie. Samsung utrzymał pozycję lidera z 20% udziałem w rynku, wyprzedzając Apple (18%) i Xiaomi (14%). Pierwszą piątkę zamykają vivo i OPPO, oba z wynikiem 8%.
Producent | Q1 2024 | Q1 2025 |
---|---|---|
Samsung | 20% | 20% |
Apple | 16% | 18% |
Xiaomi | 14% | 14% |
vivo | 8% | 8% |
OPPO | 8% | 8% |
Inni | 34% | 32% |
Eksperci podkreślają, że rynek wciąż znajduje się pod wpływem niepewności makroekonomicznej, a konsumenci zachowują ostrożność. Otoczenie okazało się bardziej niestabilne niż przewidywano. Wysoki poziom zapasów, z którym zakończono 2024 rok, zahamował dynamikę sprzedaży na początku 2025 roku.
W przeciwieństwie do ubiegłorocznego odbicia, napędzanego wymianą urządzeń po pandemii i przystępnością cenową w segmencie masowym, obecny wzrost jest znacznie bardziej kruchy. W odpowiedzi na spowolnienie, producenci wdrażają bardziej przemyślane strategie sprzedażowe: zachęty kanałowe, współpracę z dystrybutorami w celu rozszerzenia ofert finansowania w krajach rozwijających się czy dynamiczne dostosowywanie cen do lokalnych realiów.
Na to wszystko nakładają się napięcia handlowe, które dodatkowo komplikują sytuację. Firmy takie jak Apple czy Samsung już odczuwają skutki słabnącego popytu w USA i obawiają się wzrostu kosztów operacyjnych z powodu planowanych ceł. Apple zdecydowało się przyspieszyć dostawy na początku drugiego kwartału, by zminimalizować ewentualne podwyżki cen. Rosnące ceny komponentów i potencjalnie niższy popyt eksportowy skłaniają producentów do dywersyfikacji łańcuchów dostaw – przenoszenia produkcji, zmiany modeli zakupowych i optymalizacji logistyki. Wszystko to wpływa nie tylko na marże, ale też wydłuża cykle planowania.
Wnioski? Rynek smartfonów w 2025 roku wchodzi w fazę dużej ostrożności i redefinicji strategii. Zamiast skupiać się wyłącznie na wolumenie sprzedaży, producenci coraz częściej inwestują w elastyczne modele działania, zwiększając nacisk na rentowność i adaptację do niestabilnych warunków geopolitycznych.