Syneo rozwija sieć partnerów – przedsiębiorstw, które chcą podjąć trud i wspólnie czerpać korzyści z cyfrowej modernizacji polskiego przemysłu.

Czasami zastanawiam się nad tym, jak działały naprawdę duże przedsiębiorstwa w erze analogowej. Zarządzanie magazynami, sprzedażą, analiza i wyciąganie wniosków statystycznych czy wreszcie samo zarządzanie produkcją – bez współczesnych nam systemów korporacyjnych to musiało być niesamowicie żmudne zadanie. Choć może lepiej użyć liczby pojedynczej, bo istnieją możliwości by tym wszystkim, ale też kilkoma innymi częściami działalności firmy, zarządzać za pomocą jednego oprogramowania. Słyszałeś, drogi czytelniku, o OptiMES?

 

Zarządzanie złożonymi procesami, takimi jak jak działanie dużego przedsiębiorstwa, na co składają się setki, czy nawet tysiące składowych, to coś, co bez pomocy współczesnych technologii trudno jest opanować. Niestety, wiele firm nie wykorzystuje swojego pełnego potencjału tkwiąc w swoistym zawieszeniu organizacyjnym. Bo też jak, mimo całej mojej miłości do Excela, nazwać sytuację, w której to właśnie na arkuszach kalkulacyjnych Microsoftu opiera się zarządzanie firma? Plany sprzedaży, listy klientów, agendy spotkań – wszystko w swoim arkuszu, umieszczonym najczęściej w odpowiednim katalogu na firmowym NAS-ie. To mógł być wzór organizacyjny… w latach 90-tych. Nie dziś.

 

Poziom wyżej znajdują się te przedsiębiorstwa, które zdołały wdrożyć narzędzia do zarządzania sprzedażą i kontaktami, popularne systemy CRM. W niejednej firmie to wystarczy… przynajmniej do czasu. Wkrótce może okazać się, że są potrzebne kolejne systemy – do zarządzania magazynem, RCP do kontroli czasu pracy czy systemy tworzone na potrzeby zarządzania produkcją. Jedno przedsiębiorstwo może wówczas potrzebować aż kilku programów na raz. Czy na pewno?

 

Istnieją systemy do zarządzania wieloobszarowego. Wśród nich, skupiony na firmach produkcyjnych OptiMES, od 14 lat tworzony i rozwijany przez bydgoską firmę Syneo. Już sama nazwa tego rozwiązania częściowo tłumaczy jego charakterystykę. MES to skrót od Manufacturing Execution System (ang. System Realizacji Produkcji). Jest więc rozwiązaniem stworzonym głównie z myślą o charakterystyce firm produkcyjnych. W obszarach, w których nawet niewielkie zmiany w parametrach działania firmy mogą oznaczać oszczędności liczone w setkach tysięcy złotych, taki system potrafi zdziałać cuda.

 

Przyjrzyjmy się głównym funkcjonalnościom OptiMES. Jest ich wiele, a każdy z głównych modułów ma mnogość funkcji i możliwości.

 

Logistyka i planowanie to najwyższe poziomy funkcjonowania firmy produkcyjnej. Moduł APS to część oprogramowania OptiMES odpowiadająca za obszar związany właśnie z planowaniem, ale w szerokim tego terminu znaczeniu. Jest dostosowany do planowania w niezwykle różnorodnych modelach – nie tylko w produkcji masowej, seryjnej, czy w montażu, ale uwzględnia nawet tak specyficzne cele jak tworzenie prototypów, krótkich czy limitowanych serii. Zmiany w planie produkcji, które z poziomu obsługi OptiMES mogą wydawać się błahe, przeliczają wiele czynników, wykluczeń i wyjątków: w zakresie ludzkim, zespołowym, surowcowym, narzędzi, technologii, czasu itd. Pewną automatyzację procesów w firmie umożliwia też opcjonalne czerpanie zamówień z koszyka czy też z systemu księgowego. Moduł APS potrafi także przewidywać, dzięki zaawansowanym algorytmom, skutki konkretnych działań np. zakupienia nowych maszyn. System planowania przypomina też o stanach magazynowych, brakach w surowcach potrzebnych do produkcji itp.

 

Nad realizacją, kontrolą i rozliczaniem produkcji czuwa natomiast moduł MES. Współgra on z planem produkcji i, co szczególnie ważne, umożliwia zautomatyzowanie kierowanie pracowników do konkretnych działań. Pracownik logując się przy użyciu kodu PIN lub kartą RFID dostanie z systemu jasny komunikat co ma robić – widzi listę swoich prac i terminy ich realizacji. W ten sam sposób pracownik, lub całe zespoły, raportują swoje działania. Zamiast w formie opisowej, której przejrzystość jest ograniczona, otrzymujemy dane w tabeli tzw. panelu meldunkowego. Skoro jest produkcja, jest też magazyn. Autorzy OptiMES oczywiście przewidzieli też część oprogramowania skupioną właśnie na zarządzaniu firmowym magazynem – jest to system WMS. Działa on na szerokim ujęciu, także z uwzględnieniem norm ISO 9001. System posiada możliwość dostosowywania parametrów produktu – zróżnicowanych, w zależności od rodzajów i kategorii. Oczywiście OptiMES posiada pełną obsługę kodów kreskowych i terminali mobilnych – rzecz bez której trudno wyobrazić sobie nowoczesny magazyn.

 

OptiMES posiada także moduł RCP służący do monitorowania i rozliczania czasu pracy. To znaczące ułatwienie w funkcjonowaniu przedsiębiorstwa – szczególnie, chociaż nie wyłącznie, z zakresu analityki i kontroli. OptiMES integruje się z systemami rejestracji wejść i wyjść, więc z perspektywy pracownika nie jest uciążliwy, podczas gdy przedsiębiorcy dostarcza cennych danych.

 

No dobrze, plany przygotowane, produkcja w toku, magazyn uporządkowany, czas pracy przeanalizowany… wypadałoby jeszcze ów produkt sprzedać, prawda? O ile zasad działania CRMów zasadniczo tłumaczyć już nie trzeba – to owe modyfikacje wymagają wyjaśnień. System pozwala w dowolnym momencie sprawdzić etap produkcji, na którym znajduje się produkt, co pozwala na szybkie odpowiadanie klientom. Dzięki OptiMES można, dysponując danymi na temat etapu produkcji, podać przybliżony czas dostawy danego produktu. Moduł CRM dla firm produkcyjnych pozwala też zaoszczędzić czas i pieniądze przeznaczane dotychczas na wydruki – oferując obsługę elektronicznego obiegu dokumentów.

 

Ostatni z modułów, CMMS, to prosta w obsłudze platforma pozwalająca zapanować nad utrzymaniem działania maszyn produkcyjnych, serwisowaniem, przeglądami i zbieraniem danych z maszyn. Wymaga to jedynie urządzenia mobilnego – smartfonu lub tabletu. Zamiast wielu różnych programów wiele obszarów działalności współczesnej firmy produkcyjnej można zorganizować za pomocą jednego, szerokiego pakietu oprogramowania – w pełni ze sobą kompatybilnego i tworzącego spójne środowisko cyfrowe współczesnej firmy produkcyjnej. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że OptiMES jest stale rozwijany – co oznacza, że będzie jeszcze długo środowiskiem nowoczesnym, ale i bezpiecznym.

 

Oczywistym jest, że firmy produkcyjne, podobnie jak wiele przedsiębiorstw z innych branż, będą się intensywnie informatyzować. Ten proces już zachodzi i to bardzo szybko – na tyle, że twórcy oprogramowania OptiMES, firma Syneo rozwija sieć partnerów – przedsiębiorstw, które chcą podjąć trud, ale i czerpać korzyści z cyfrowej modernizacji polskiego przemysłu. Syneo zapewnia przy tym pakiet szkoleń, więc nikt nie pójdzie “do boju” nieuzbrojony w wiedzę na temat systemu. Szkolenie kończy się oczywiście stosownym certyfikatem – nawet teraz, w czasie pandemii. Jest o co walczyć, bo Syneo już teraz deklaruje, że w miesiącu rejestruje ponad 100 zapytań od klientów i – dosłownie, chce się podzielić obsługą tych zgłoszeń. Partnerzy Syneo będą otrzymywali leady od twórców OptiMES, nie tylko za darmo, ale też dopasowane do lokalizacji. Klienci pozyskani przez samych partnerów to oczywiście dodatkowy atut, a przy ich obsłudze Syneo deklaruje pomoc – tak na etapie handlowym, jak i we wdrożeniu.

 

Jak Syneo rozlicza się ze swoimi partnerami? Zasady są więcej niż tylko proste – umowa podpisywana jest na rok, a po stronie partnera kosztem jest jedynie niewielka opłata startowa. Następnie partner przechodzi etap szkolenia i certyfikacji. Gwarantowany zysk ze sprzedaży licencji to 30%, przy czym wartość ta rośnie wraz ze sprzedażą – do 45%. Praca wykonana przy wdrażaniu to już w 100% zysk partnera. Syneo w ramach współpracy daje partnerom dostęp do ułatwiającego sprzedaż systemu OptiZAM, który służy jako swoisty hub ofertowy – z możliwością szybkiego pobrania materiałów informacyjnych na temat produktu, w tym gotowe elementy na stronę internetową. Stale można liczyć na szkolenia i webinary – za każdym razem gdy w systemie zachodzą poważniejsze zmiany, albo gdy po prostu trzeba przeszkolić nowe osoby do wdrożeń.

 

Aby dowiedzieć się więcej, zostać partnerem Syneo i skorzystać z możliwości aby rosnąć wraz z postępem cyfrowej transformacji przemysłu, wdrażając rozwiązanie OptiMES do firm produkcyjnych najlepiej skorzystać z formularza kontaktowego Syneo. Do kontaktu zachęca również Mariusz Keister, Dyrektor ds. Rozwoju Organizacji Partnerskich w bydgoskiej firmie.

 

„Syneo rozwija sieć partnerów – przedsiębiorstw, które chcą podjąć trud, ale i czerpać korzyści z cyfrowej modernizacji polskiego przemysłu. Syneo zapewnia przy tym pakiet szkoleń, więc nikt nie pojdzie „do boju” nieuzbrojony w wiedzę na temat systemu. Szkolenie kończy się oczywiście stosownym certyfikatem – nawet teraz, w czasie pandemii. Jest o co walczyć, bo Syneo już teraz deklaruje, że w miesiącu rejestruje ponad 100 zapytań od klientow i – dosłownie, chce się podzielić obsługą tych zgłoszeń. Partnerzy Syneo będą otrzymywali leady od tworcow OptiMES, nie tylko za darmo, ale też dopasowane do lokalizacji. Klienci pozyskani przez samych partnerow to oczywiście dodatkowy atut, a przy ich obsłudze Syneo deklaruje pomoc – tak na etapie handlowym, jak i we wdrożeniu.” – podkreśla Mariusz Keister, Dyrektor ds. Rozwoju Organizacji Partnerskich w Syneo.

 

https://itreseller.pl/itrnewczy-najwiekszym-wygranym-na-pandemii-bedzie-logitech-firma-opublikowala-wyniki-za-trzeci-kwartal/