Ta marka to nie tylko gaming

Firmy, które osiągają sukcesy w określonym segmencie branży często zaczynają być utożsamiane z tymże segmentem tak silnie, że nieraz zapomina się, że ich działalność jest bardziej złożona. Nie inaczej jest z MSI – producentem, którego nazwa natychmiast przywodzi na myśl jedno hasło: “Gaming”.

Tak się już dzieje, że ludzki mózg szybko i sprawnie etykietuje rzeczywistość. Gdy poznajemy nowych ludzi, błyskawicznie nadajemy im pewne hasła. Podobnie jest z firmami – zwykle etykietujemy je w oparciu o charakter działalności lub produkt. Bywa jednak, że dajemy się zwieść pierwszemu wrażeniu. Przykład? Proszę bardzo! Lamborghini. Zakładam, że na samo brzmienie nazwy tej włoskiej marki przed oczami masz sportowy samochód, jeden z synonimów motoryzacyjnego luksusu, aut dla najbogatszych (czyli kosztujący i tak mniej niż niejedna kawalerka w Warszawie). I nie ma co się temu skojarzeniu dziwić – firma spod Bolonii znana jest ze swoich fenomenalnych, futurystycznych bolidów. Jednakże marka ta zajmowała się niegdyś głównie… produkcją ciągników rolniczych. Te zresztą powstają do dziś. Chociaż formalnie obie części działalności są już dziś osobnymi firmami, to odwołują się do jednej marki i wspólnego dziedzictwa. Skojarzenie marki jednakże kieruje się natychmiast w stronę sportowego samochodu.

Podobny mechanizm widać w przypadku MSI. “Gaming” jest pierwszym, co przychodzi na myśl gdy chodzi o ten brand. Wrażenie potęguje także charakterystyczne, smocze logo, którego kształt (tarcza) nieprzypadkowo nawiązuje do sportowej motoryzacji. Logotypy w kształcie tarczy mają m.in. Ferrari, Porsche (robiące także rowery) i wspomniane już wyżej Lamborghini. Jednak MSI to nie tylko Gaming.

MSI, czy raczej Micro-Star International, to firma, która powstała w 1986 roku, na wiele lat przed tym, zanim ktokolwiek zaczął produkować komputery “gamingowe”. Używając tego terminu mam oczywiście na myśli nie komputery nadające się do grania, bo w latach 80 zasadniczo większość komputerów określanych jako IBM-PC nadawała się do grania w proste, wówczas wydawane tytuły. Myślę raczej o tych komputerach, które powstają głównie z myślą o graczach, nie będąc jednak konsolami. MSI zaczynało jako producent płyt głównych, z pierwszym produktem, właśnie płytą główną, wydanym w 1989 roku. Od tego czasu rynek komputerów zmienił się bardzo wyraźnie, a MSI, jak wszystkie firmy, które przetrwały na owym rynku, ewoluowało.

Dziś tajwański producent święci triumfy w obszarze gamingu, będąc jednym z najważniejszych producentów zarówno laptopów dla graczy, ale i komponentów dla PC, jak płyty główne i karty graficzne, a od niedawna także obecnym na rynku mobilnych konsol ze swoim MSI Claw. Jednak pod szyldem MSI jest znaczenie więcej niż tylko gaming. Zerknijmy w nie-gamingowe portfolio tajwańskiego producenta.

MSI, mimo silnych skojarzeń z rynkiem gamingowym, ma bogatą ofertę komputerów stacjonarnych skierowanych do użytkowników biznesowych, z kluczowymi seriami MSI Cubi i MSI PRO. Obie linie łączą w sobie kompaktowość, efektywność energetyczną oraz stonowany design, doskonale wpisując się w potrzeby współczesnych biur i miejsc pracy o specyficznych wymaganiach przestrzennych.

Seria MSI Cubi to jedne z najmniejszych komputerów stacjonarnych w ofercie MSI. Te miniaturowe urządzenia są projektowane z myślą o miejscach, gdzie liczy się każdy centymetr przestrzeni – od biur, przez punkty sprzedaży (POS), po systemy digital signage. Dzięki swoim kompaktowym wymiarom, Cubi można łatwo zamontować na ścianie, z tyłu monitora lub pod biurkiem, co pozwala na zaoszczędzenie cennej przestrzeni i utrzymanie porządku.

Cubi to idealne rozwiązanie dla profesjonalistów, którzy potrzebują niezawodnego i energooszczędnego sprzętu do codziennych zadań biurowych. Doskonale sprawdza się tam, gdzie komputer pełni rolę końcówki, która nie wymaga dużej mocy obliczeniowej, ale musi zapewniać sprawną obsługę dokumentów, komunikacji i aplikacji webowych. Cubi jest wyjątkowo efektywny energetycznie, co oznacza, że przy intensywnym użytkowaniu zużywa znacznie mniej energii niż tradycyjne PC, co ma bezpośredni wpływ na obniżenie kosztów operacyjnych przedsiębiorstwa, zwłaszcza przy cenach energii elektrycznej w Polsce. Dodatkowo, MSI zdecydowało się na proekologiczny ruch, projektując obudowę najnowszych modeli z rodziny Cubi NUC. Zawierają one 42,9% plastiku pochodzącego z recyclingu.

Jak wydajny może być tak mały PC? Dość powiedzieć, że w środku najnowszych Cubi NUC mogą znaleźć się nawet procesory Intel Core z rodziny Raptor Lake, cechujące się dużą efektywnością energetyczną. Niektóre z nich (w zależności od wersji) obsługują nawet do… 64 GB RAM DDR5. Co więcej, pamięć ta może pracować w trybie dwukanałowym, co nie jest standardem w wielu miniPC. Skoro Cubi NUC jest mały, to pewnie nie da się go rozbudować? Jak mawia internetowy klasyk, nic bardziej mylnego. MSI udostępniło nam nie tylko dwa gniazda na wspomnianą już pamięć SoDIMM DDR5, ale też miejsce na aż trzy różne nośniki danych: jeden slot na SSD M.2 w formacie 2280, jeden na SSD M.2 w formacie 2242 oraz jedną zatokę na nośnik 2,5”. To zdecydowanie więcej niż potrzeba do jakiejkolwiek pracy biurowej. Ciekawostką jest także obecność dwóch kart sieciowych, co daje możliwość budowy sieci redundatnych w biurze.

Seria MSI PRO to bardziej tradycyjne komputery stacjonarne, które mimo niewielkich rozmiarów są wysoce funkcjonalne. To linia stworzona z myślą o firmach, które potrzebują stabilnych, niezawodnych rozwiązań bez zbędnych dodatków wizualnych, obecnych, niezraz z pewnym przesytem, w konstrukcjach gamingowych. Komputery MSI PRO oferują solidną wydajność oraz minimalistyczny design, co czyni je idealnym rozwiązaniem do klasycznych zastosowań biurowych. Te komputery charakteryzują się wytrzymałością i solidnością, a jednocześnie spełniają wszystkie podstawowe wymagania środowisk biurowych, oferując odpowiednią moc obliczeniową do pracy z dokumentami, oprogramowaniem biurowym, analizą danych czy komunikacją online. Te małe komputery uzbrojono także w dwa gniazda Thunderbolt i aż cztery USB 3.2 Gen. 2.

Gdzie znajdą zastosowanie takie maszyny, jak małe komputery z rodziny Cubi? Z pewnością nie podbiją serc graczy (od tego MSI ma całą gamę innych komputerów), ale w biurach, punktach obsługi, tzw. okienkach, sprawdzą się znakomicie. Niewielkie wymiary (135,6 x 132,5 x 50,10 mm) i masa (1,45 kg) sprawiają, że Cubi może być np. zamontowany na tylnej stronie monitora, dzięki systemowi montażowemu VESA. A skoro już przy monitorach jesteśmy…

Uzupełnieniem komputerów MSI Cubi są monitory z serii Pro. Monitory te, zaprojektowane z myślą o użytkownikach biznesowych, oferują ergonomiczne rozwiązania, takie jak regulacja wysokości, kąta nachylenia oraz możliwość pracy w orientacji pionowej. Dzięki technologii redukcji niebieskiego światła i funkcji ochrony wzroku, są idealne dla osób, które spędzają wiele godzin przed ekranem, zwiększając komfort użytkowania i minimalizując zmęczenie oczu.

 

MSI PRO MP245PG to monitor, który wyśmienicie obrazuje możliwości serii PRO. Ta 24-calowa konstrukcja oparta o panel IPS FHD może pochwalić się całą serią zalet przydatnych w środowisku biurowym. Przede wszystkim MSI zadbało o wyższą niż większości monitorów biurowych dostępnych na rynku częstotliwość odświeżania. Zamiast 60 czy 75 Hz MSI PRO MP245PG odświeża obraz 100 razy na sekundę. Oznacza to np. brak nieestetycznego rozmycia podczas scrollowania dokumentu z tekstem. MSI zadbało także o wzrok użytkownika. W MP245PG znajdziemy szereg technologii pozwlających na redukcję negatywnych skutków długiej pracy przed monitorem: MSI EyesErgo, Anti-Flicker i Less Blue Light.

W “środowisku naturalnym” tego monitora ważny jest także komfort pracy (w końcu za biurkiem, przed monitorem, spędzamy ok. 8h dziennie). Dlatego poważne znaczenie mają możliwości regulacji położenia ekrany względem użytkownika – pod tym względem MP245PG ma wiele do zaoferowania. Regulować można kat pochylenia, obrotu i wysokości. Dla osób, które pracują z długimi dokumentami przydatna może być funkcja obrotu ekranu tzw. pivot, pozwalająca na wyświetlenie całej kartki A4 w pionowym układzie.

To, naturalnie, tylko kilka przykładów. Urządzeń oferowanych przez MSI, skierowanych do użytkowników biznesowych i instytucjonalnych, jest znacznie więcej. By się o tym przekonać, warto odwiedzić stronę producenta lub ofertę czołowych partnerów tajwańskiej firmy w Polsce.

 

Artykuł powstał we współpracy z partnerem technologicznym