Technologiczna transformacja nabiera tempa – Firmy chcą inwestować w 5G i IoT, wynika z badania EY – Reimagining Industry Futures Study
Wyniki badania EY – Reimagining Industry Futures Study – wskazują, że przedsiębiorcy na całym świecie, również w Polsce, chcą zwiększać inwestycje w nowe technologie, m.in. w 5G, przetwarzanie brzegowe i Internet Rzeczy. W sieć 5G w ciągu trzech lat zamierza zainwestować 57% przebadanych organizacji, wykorzystując to rozwiązanie głównie do poprawy warunków pracy zdalnej, optymalizacji procesów i systemów, a także do uruchomienia video w jakości ultra-HD. Kolejnymi najbardziej przyszłościowymi technologiami okazują się rozwiązania z zakresu komputerów kwantowych – inwestycje planuje 42% respondentów – oraz przetwarzanie brzegowe (40% wskazań).
Czwarta edycja badania EY – Reimagining Industry Futures Study – wskazuje, że firmy rozwijają wybrane nowe technologie i są skłonne inwestować w kolejne rozwiązania. Ma to związek nie tylko z chęcią budowania przewagi konkurencyjnej i umacniania swojej pozycji na rynku, ale także z wymaganiami płynącymi z ich wewnętrznych polityk ESG. Większość ankietowanych (76%) jest zdania, że nowoczesne technologie mogą odegrać kluczową rolę w ograniczaniu emisji dwutlenku węgla przez ich organizację i wesprą zrównoważony rozwój.
Technologie najbliższej przyszłości
W bieżących inwestycjach firm priorytet stanowią robotyka z automatyką oraz analityka i AI, jednak w perspektywie trzech najbliższych lat tendencja ta może się odwrócić na korzyść technologii 5G, komputerów kwantowych (ang. quantum computing), przetwarzania brzegowego (ang. edge computing) oraz Internetu Rzeczy. W tę pierwszą planuje zainwestować aż 57% ankietowanych, podczas gdy zaledwie 7% stwierdziło, że jest ona zupełnie nieistotna dla ich organizacji.
Za pierwszoplanowe działania związane z siecią 5G ankietowani uznali zbadanie możliwych powiązań z innymi nowoczesnymi technologiami (41% odpowiedzi) oraz wskazanie zalet w porównaniu z Wi-Fi i 4G (37%). Na zainteresowanie ankietowanych firm siecią 5G i Internetem Rzeczy wpływają czynniki zewnętrzne, które zakłócają ich działalność biznesową. Do głównych zaliczymy problemy z łańcuchami dostaw (82% odpowiedzi), kwestie związane z ESG (76%) oraz rosnące koszty energii (69%).
Drugą w kolejności technologią, w którą w ciągu najbliższych trzech lat zamierza zainwestować najwięcej przedsiębiorców, są procesy związane z komputerami kwantowymi (42%), a trzecią – przetwarzanie brzegowe (40%). Podczas gdy ta pierwsza jest mało popularna (wdrożyło ją zaledwie 13% respondentów), rozwój edge computing już teraz jest finansowany przez 45% firm. Jednocześnie aż 75% badanych jest zdania, że ich organizacja potrzebuje lepszego zrozumienia sposobów wykorzystania tego rozwiązania.
Przedsiębiorcy coraz lepiej rozumieją, że od nowych technologii nie ma już odwrotu. Pytanie nie brzmi już, czy inwestować, tylko w jakie rozwiązania i jak przełoży się to na rozwój biznesu. Wachlarz dostępnych technologii jest naprawdę szeroki, a głównym wyzwaniem firm będzie wybór tych, które najszybciej pomogą osiągnąć stawiane cele i wpisują się w długofalową strategię. Ważnym aspektem jest również edukacja pracowników w zakresie innowacji, aby rozumieli wartość płynącą z ich implementacji oraz umieli je wykorzystać do dalszego skalowania biznesu. Nowoczesne technologie i związane z nimi nowe modele biznesowe pozwalają nie tylko oferować konkurencyjne produkty i usługi, ale wpływają pozytywnie również na działanie samej organizacji poprzez ułatwienie codziennych operacji i zwiększanie wydajności pracowników – tłumaczy Mateusz Mazur, Partner EY, lider zespołów Cloud Enablement oraz IT Advisory.
Modele zakupowe i regulacje
Z badania EY wynika, że przedsiębiorcy są otwarci na różnorodne modele zakupu rozwiązań internetu rzeczy w oparciu o sieć 5G. Zakup częstotliwości 5G w celu unowocześniania istniejących możliwości mobilnych pozostaje najpopularniejszą opcją, wskazywaną przez 62% ankietowanych. Na drugim miejscu (60%) znalazł się zakup częstotliwości 5G i aplikacji przez pośrednika, np. wirtualnego operatora sieci. Połowa badanych (50%) mogłaby zbudować swoją własną sieć 5G, na przykład dzięki zakupowi częstotliwości.
Chociaż firmy na świecie mają do wyboru szeroką gamę modeli zakupowych 5G i chcą inwestować w tę technologię, nie opuszczają ich obawy dotyczące osiągnięcia odpowiedniego poziomu zwrotu z inwestycji oraz regulacji prawnych, co odnosi się m.in. do rynku polskiego.
Rozwój nowoczesnych technologii wymusza zmiany w prawie, ale nie jest to proste ze względu na konieczność dostosowania regulacji lokalnych do przepisów unijnych. Komisja Europejska już w 2016 roku ogłosiła plan na rzecz sieci 5G w UE w celu wdrożenia infrastruktury i usług 5G na całym jednolitym rynku cyfrowym. Wskazano również, że kompleksowe pokrycie sieciami 5G powinno nastąpić do 2025 roku. Europejscy operatorzy telefonii komórkowej współpracują z producentami sprzętu i liderami z różnych sektorów gospodarki w zakresie pilotaży wykorzystania sieci 5G w różnych przypadkach usługowych z punktu widzenia biznesu lub konsumenta. Nowe usługi w ramach sieci 5G będą musiały być zgodne z wymogami prawa. Nie chodzi tu jedynie o kwestie nowych regulacji dotyczących technologii czy cyberbezpieczeństwa, ale również dotyczących konkretnych zastosowań technologii 5G. Choć stanowi ona wielką szansę na rozwój usług i wdrożenie nowych rozwiązań, firmy w Polsce powinny bacznie śledzić zmieniające się regulacje w obszarze prawa nowych technologii, a także być przygotowane na długą i krętą drogę do celu – dodaje Justyna Wilczyńska-Baraniak, Partnerka, Liderka Zespołu Prawa Własności Intelektualnej, Technologii, Danych Osobowych w Kancelarii EY Law.
Przedsiębiorcy na pełną możliwość wykorzystania sieci 5G nad Wisłą będą jeszcze musieli poczekać. Ogólnokrajowa aukcja na cztery częstotliwości z zakresu 3480 GHz-3800 GHz została ogłoszona przez Urząd Komunikacji Elektronicznej dopiero w czerwcu br. po tym, jak odłożono ją w 2020 r. z powodu wybuchu pandemii. W efekcie biznes traci szansę na wykorzystanie najnowocześniejszych technologii, a rozwój sieci nowej generacji w Polsce jest jeszcze bardziej opóźniony w stosunku do innych krajów UE, USA, Japonii czy Korei Południowej.