Tequipy z pierwszą rundą finansowania. 3 mln zł na automatyzację zarządzania sprzętem IT

Tequipy, polski startup zajmujący się automatyzacją zarządzania sprzętem IT, pozyskał ponad 3 mln zł w pierwszej rundzie finansowania. Środki mają przyspieszyć rozwój technologiczny i ekspansję zagraniczną.

Polski startup Tequipy, założony przez byłych pracowników Revoluta, zamknął pierwszą rundę finansowania, pozyskując ponad 3 mln zł od funduszu Unfold.vc oraz znanych aniołów biznesu, w tym Piotra Koniecznego (Niebezpiecznik) i Bartka Majewskiego (Casbeg). Firma specjalizuje się w kompleksowym zarządzaniu sprzętem IT dla biznesu – od dostawy i monitorowania, przez serwis, aż po odzyskiwanie urządzeń na całym świecie. Tequipy obsługuje już ponad 100 klientów z USA, Wielkiej Brytanii i Arabii Saudyjskiej, a w kwietniu przychody spółki przekroczyły 310 tys. euro.

Pozyskane środki zostaną przeznaczone na rozwój technologiczny platformy oraz dalszą ekspansję na rynkach międzynarodowych. Startup już przygotowuje się do kolejnej rundy finansowania, której celem będzie wdrożenie zaawansowanego systemu AI. Firma planuje, aby inteligentni agenci Tequipy przejęli powtarzalne zadania: od monitorowania zamówień i zgłoszeń serwisowych, przez automatyczne przydzielanie dostępu do aplikacji, aż po optymalizację kosztów i rekomendacje sprzętowe na podstawie analizy trendów rynkowych i standardów bezpieczeństwa.

Bartek Czerkies i Tomasz Stawarski, twórcy Tequipy.

Jak podkreśla Tomasz Stawarski, CEO i współzałożyciel Tequipy, obecnie rozwijane AI działa jak asystent IT, ale docelowo ma stać się w pełni autonomicznym narzędziem, które zoptymalizuje koszty, czas i efektywność operacyjną firm. Dzięki automatyzacji i głębokiej integracji z systemami klientów, Tequipy chce stać się kluczowym elementem nowoczesnego zarządzania infrastrukturą IT.

Inwestorzy podkreślają, że elastyczny model działania i szybkie skalowanie pozwalają Tequipy budować silną pozycję na globalnym rynku usług IT. Co ważne, firma działa w modelu pay-as-you-go, co pozwala klientom płacić tylko za rzeczywiste potrzeby i eliminuje logistyczny chaos związany z zarządzaniem sprzętem w dużych organizacjach.