Tesla przedstawiła swoje wyniki finansowe za drugi kwartał roku.
Tesla poinformowała o swoich kwartalnych wynikach. Największy producent samochodów elektrycznych na świecie notuje niezłe zyski, przy jednoczesnym spadku przychodów.
Tesla ma ostatnio szereg problemów związanych czy to z fabryką pod Berlinem, czy osobistymi, potencjalnie kosztownymi, przepychankami CEO firmy z Twitterem. Jednak wyniki finansowe uzyskane przez Teslę w Q2 2022 są całkiem niezłe, mimo licznych utrudnień.
Zysk na akcję przekroczył oczekiwane przez analityków 1,81 USD dość znacząco, osiągając 2,27 USD. Poniżej oczekiwań Wall Street (17,1 mld USD) wypadły natomiast przychody firmy – osiągając 16,93 mld USD. Tesla zanotowała też spadek marży (27,9% vs 32,9% w poprzednim kwartale i 28,4% rok temu). Wpływ na to miała oczywiście inflacja i coraz większa konkurencja o baterie, w miarę jak coraz więcej firm motoryzacyjnych przechodzi na auta elektryczne.
CEO firmy, Elon Musk, podając wyniki potwierdził, że w czerwcu niemiecka fabryka Tesli produkowała 1000 samochodów tygodniowo i liczy na podobny wynik nowej fabryki w Austin w ciągu kilku kolejnych miesięcy. Niewiele natomiast powiedziano o problemie, jaki dla Tesli, silnie zaangażowanej w rynek kryptowalut, wygenerował wiosenny krach na rynku tych środków płatniczych. W wydanym komunikacie Tesla podaje, że „Pod koniec drugiego kwartału przekonwertowaliśmy około 75% naszych zakupów bitcoinów na walutę fiducjarną. Konwersje w II kwartale dodały 936 mln USD gotówki do naszego bilansu”. Ogólnie rzecz biorąc, środki pieniężne firmy i ich ekwiwalenty wzrosły o 847 milionów dolarów w ciągu kwartału.
Musk wyjaśnił natomiast: „Powodem, dla którego sprzedaliśmy kilka naszych portfeli bitcoinów, było to, że nie byliśmy pewni, kiedy złagodzone zostaną blokady w Chinach, więc ważne było, abyśmy zmaksymalizować naszą pozycję gotówkową (…) Nie powinno to być traktowane jako werdykt w sprawie Bitcoina”. Co ciekawe, Tesla nie sprzedała żadnego ze swoich dogecoinów.
Co szczególnie ważne dla przyszłych wyników firmy, Tesla rozwinęła swoją infrastrukturę ładowania zgłaszając 3971 nowych lokalizacji stacji ładowania Supercharger (łącznie na świecie działa 36 165 Superchargerów). Bez odpowiedniej infrastruktury, popularyzacja aut elektrycznych będzie niemożliwa. A tak na marginesie, w Polsce, nawet gdybyśmy nagle zaczęli masowo przesiadać się na „ekologiczne” auta elektryczne, to raz, że zasilająca je energia i tak w większości pochodziłaby ze spalania węgla, a dwa, że nasze zaniedbane przez całe lata sieci przesyłowe nie udźwignęłyby wymaganego obciążenia. Mówiąc wprost; bez poważnych zmian, w Polsce Tesla jeszcze długo nie zanotuje dobrych wyników.