To może być duża zmiana na rynku nośników danych. Nadchodzące konsole Xbox Series X mają korzystać z dysków SSD PCIe 4.0 dzięki kontrolerowi Phison i procesorom AMD opartym o rdzenie Zen 2.
Do sieci trafiły informacje według których, Microsoft wybrał Phison jako dostawcę kontrolera SSD dla nadchodzącej serii Xbox X. Istnieje więc niemała szansa na to, że zobaczymy w nowych konsolach wysokie prędkości odczytu – co jest kluczowe dla wydajności samej konsoli. Taki ruch oznaczałby także olbrzymi zysk dla samej firmy Phison.
Aby zapewnić znaczący skok technologiczny w stosunku do obecnych konsol, Microsoft (ale także i Sony) ponownie zawarły umowę z AMD, więc nadchodząca seria Xbox X (i PS5) będzie napędzana przez niestandardowe APU oparte o Zen 2 ze zmodyfikowanym procesorem graficznym Navi 10. To wiadomo już od pewnego czasu. Natomiast w kwestii nośników danych dotychczas pozostawały spekulacje.
Ostatnio obydwie firmy ogłosiły, że w nowych konsolach nie zobaczymy już dysków talerzowych. Tym samym oczywiste jest, że obie konsole będą korzystały z SSD, a to rodzi kolejne spekulacje, bo nośniki półprzewodnikowe są znacznie bardziej zróżnicowane niż te talerzowe. Ponieważ platforma Zen 2 oferuje przecież zgodność z PCIe 4.0, można oczekiwać, że do nowych konsol trafią nośniki danych wykorzystujących właśnie ten nowy interfejs. Jednakże, żaden z producentów konsol nie wspomniał o dostawcy kontrolera SSD. Według nowego raportu DigiTimes wygląda na to, że Microsoft zdecydował się już na kontrolery Phisona.
DigiTimes cytuje źródła branżowe, które zasadniczo potwierdzają, że Phison został dołączony do łańcucha dostaw Microsoftu. To posunięcie ma sens, ponieważ Phison jest głównym dostawcą kontrolerów SSD, zaraz za koreańskim gigantem – Samsungiem. Była to również jedyna firma oferująca kontroler PCIe 4.0 dla kilku dysków SSD NVMe 1.4, które zostały wprowadzone na rynek w ubiegłym roku. Dopiero ostatnio w tę samą technologię wszedł Samsung. Aktualnie dostępny kontroler Phison E16 ma prędkość odczytu na maksymalnym poziomie 5000 MB/s. Firma zapowiada także masową produkcję kontrolera E18, który ma osiągać do 7000 MB/s w odczycie. Możliwe, że to ten kontroler trafi do Xboxa.
To oczywiście znaczy, że ostateczna cena nowej konsoli może być dość wysoka. Pojemność wymagana przez współczesne gry jest dość wysoka, a szybkie, a przy tym pojemne nośniki SSD są zwyczajnie dość drogie. Pozostaje mieć nadzieję, że Microsoft wynegocjował naprawdę dobre ceny u swoich dostawców.
https://itreseller.pl/itrnewces-2020-samsung-980-pro-to-pierwszy-nosnik-ssd-poludniowokoreanskiej-firmy-z-obsluga-pcie-4-0/