Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

TP-Link pod lupą amerykańskich władz – śledztwo w sprawie cen i bezpieczeństwa

Wiodący na amerykańskim rynku producent routerów, TP-Link, znalazł się pod lupą Departamentu Sprawiedliwości USA. Śledztwo koncentruje się na dwóch głównych obszarach: potencjalnych nieuczciwych praktykach cenowych oraz możliwych zagrożeniach dla bezpieczeństwa narodowego.

Firma kontroluje około 65% amerykańskiego rynku routerów, oferując produkty znacznie tańsze od konkurencji. Władze badają, czy TP-Link stosuje tzw. drapieżne ceny – sprzedając urządzenia poniżej kosztów produkcji w celu wyeliminowania konkurentów i zdobycia pozycji monopolisty.

Równocześnie analizowane są potencjalne ryzyka dla bezpieczeństwa kraju wynikające z szerokiego rozpowszechnienia urządzeń sieciowych firmy mającej powiązania z Chinami. Istnieją obawy, że sprzęt mógłby być wykorzystany do cyberataków lub działań szpiegowskich.

 

 

TP-Link odpiera zarzuty, twierdząc że nie stosuje nieuczciwych praktyk cenowych. Firma podkreśla, że produkcja odbywa się w Wietnamie, a amerykański oddział działa niezależnie od chińskiej centrali. Śledczy weryfikują, czy te rozwiązania rzeczywiście ograniczają chińskie wpływy.

W przypadku potwierdzenia zarzutów, firma może spotkać się z dotkliwymi konsekwencjami, włącznie z karą finansową do 100 milionów dolarów i odpowiedzialnością karną kierownictwa. Dochodzenie może potrwać od kilku miesięcy do kilku lat.