UE wszczyna formalne dochodzenie w sprawie TikToka na mocy ustawy o usługach cyfrowych
Jak ogłosiła Komisja, Unia Europejska formalnie bada zgodność TikToka z ustawą o usługach cyfrowych (DSA).
Jak podano w komunikacie prasowym, obszary, na których Komisja koncentruje się w dochodzeniu dotyczącym TikToka, są powiązane z ochroną nieletnich, przejrzystością reklam, dostępem badaczy do danych oraz zarządzaniem ryzykiem związanym z uzależniającym projektowaniem i szkodliwymi treściami.
DSA to zbiór zasad zarządzania online i moderowania treści, który od soboty ma szerokie zastosowanie do – prawdopodobnie – tysięcy platform i usług. Jednak od zeszłego lata większe platformy, takie jak TikTok, muszą się zmierzyć z dodatkowymi wymaganiami w obszarach takich jak przejrzystość algorytmów i ryzyko systemowe, i to właśnie pod tymi zasadami badana jest obecnie platforma udostępniania wideo. Kary za potwierdzone naruszenia DSA mogą sięgać nawet 6% globalnego rocznego obrotu.
Około dwudziestu platform podlega zasadom DSA dotyczącym przejrzystości algorytmicznej i ryzyka systemowego. Są one zdefiniowane jako platformy z ponad 45 milionami aktywnych użytkowników miesięcznie w regionie.
Dzisiejszy ruch jest następstwem kilkumiesięcznego gromadzenia informacji przez Komisję, która egzekwuje zasady DSA dotyczące większych platform – w tym wniosków o informacje od TikTok w obszarach obejmujących ochronę dzieci i ryzyko dezinformacji.
Obawy UE dotyczące podejścia TikTok do zarządzania treścią i bezpieczeństwem pojawiły się jeszcze przed wejściem DSA w życie. TikTok był zmuszony wprowadzić pewne zmiany operacyjne już wcześniej, w czerwcu 2022 r., po tym, jak regionalne organy ochrony konsumentów połączyły siły, by zbadać skargi dotyczące bezpieczeństwa dzieci i prywatności.
Komisja będzie teraz zwiększać liczbę żądań informacji kierowanych do platformy udostępniania plików wideo. Może to również obejmować przeprowadzanie przesłuchań i inspekcji, a także proszenie o przesłanie większej ilości danych. UE nie ma formalnego terminu na zakończenie tego szczegółowego dochodzenia – w swoim komunikacie prasowym po prostu wskazano, że czas trwania zależy od kilku czynników, takich jak „złożoność sprawy, zakres, w jakim dane przedsiębiorstwo współpracuje z Komisją oraz sposób wykonania prawa do obrony”.
W swoim komunikacie prasowym Komisja stwierdziła, że badanie zgodności TikToka z obowiązkami DSA w obszarze ryzyka systemowego będzie uwzględniać „rzeczywiste lub przewidywalne negatywne skutki” wynikające z projektu jego systemu, w tym algorytmów. UE wyraża obawy, że UX TikToka może „stymulować uzależnienia behawioralne i/lub powodować tak zwane „efekty króliczej dziury”.
„Taka ocena jest wymagana, aby przeciwdziałać potencjalnym zagrożeniom dla korzystania z podstawowego prawa do dobrego samopoczucia fizycznego i psychicznego danej osoby, poszanowania praw dziecka, a także jej wpływu na procesy radykalizacji – czytamy dalej. Komisja obawia się również, że środki łagodzące wprowadzone przez TikTok w celu ochrony dzieci przed dostępem do nieodpowiednich treści – a mianowicie narzędzia weryfikacji wieku – mogą nie być rozsądne, proporcjonalne i skuteczne”.