USA: nowa strategia bezpieczeństwa cybernetycznego z surowszymi przepisami

W czwartek Biały Dom ogłosił nową strategię bezpieczeństwa cybernetycznego w ramach ostatnich wysiłków rządu USA mających na celu wzmocnienie obrony cybernetycznej w obliczu stałego wzrostu ataków hakerów i przestępstw cyfrowych wymierzonych w ten kraj. 

Jak podaje Reuters, strategia, która ma wytyczyć przyszłą politykę, wzywa do ściślejszej regulacji istniejących praktyk bezpieczeństwa cybernetycznego w różnych branżach oraz do lepszej współpracy między rządem a sektorem prywatnym.

Dokument pojawia się po serii głośnych incydentów hakerskich dokonanych przez krajowych i zagranicznych przestępców przeciwko Stanom Zjednoczonym oraz w trakcie konfliktu zbrojnego między Rosją a Ukrainą, w którym cyberwojna odgrywała ważną rolę.

Strategia przewiduje m.in. poprawę standardów łatania luk w systemach komputerowych oraz wdrożenie zarządzenia, które wymagałoby od firm chmurowych weryfikacji tożsamości zagranicznych klientów.

Ataki ransomware, w których gangi cyberprzestępcze przejmują kontrolę nad systemami celu i żądają zapłaty okupu, należą do najczęstszych rodzajów cyberataków i w ostatnich latach wpłynęły na wiele branż.

Strategia wymienia Chiny i Rosję jako najważniejsze zagrożenia cybernetyczne dla Stanów Zjednoczonych. Podczas rozmowy telefonicznej z dziennikarzami urzędnik USA, który odmówił ujawnienia nazwiska, powiedział, że część nowej strategii ma na celu powstrzymanie rosyjskich hakerów.

„System wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych nie będzie w stanie samodzielnie rozwiązać tego problemu – musimy przyjrzeć się innym elementom władzy krajowej” – dodał urzędnik. „Mamy więc nadzieję, że Rosja rozumie konsekwencje złośliwej aktywności w cyberprzestrzeni i nadal będzie powściągliwa”.

„Rosja jest de facto bezpieczną przystanią dla cyberprzestępczości, a oprogramowanie ransomware jest obecnie dominującym problemem, z którym mamy do czynienia” – powiedział urzędnik.

Strategia wzywa do budowania koalicji z zagranicznymi partnerami „w celu wywarcia presji na Rosję i inne złośliwe podmioty, aby zmieniły swoje zachowanie” – powiedział drugi urzędnik USA podczas rozmowy, który również odmówił ujawnienia nazwiska. – Myślę, że w ciągu ostatniego roku odnieśliśmy pewien sukces w podtrzymywaniu tych koalicji” – dodał urzędnik.