USA przejmą rolę kontrolną nad kryptowalutami? Prezydent podpisał nowe rozporządzenie.
Amerykański prezydent, Joe Biden, podpisał dekret, który wymaga od agencji rządowych USA oceny korzyści i zagrożeń związanych z utworzeniem cyfrowego dolara banku centralnego oraz analizy innych problemów związanych z kryptowalutami.
Kryptowaluty, dotychczas w miarę niezależne od instytucji finansowych Państw, mogłyby być nadal bezpieczną przystanią dla np. uciekających przed sankcjami rosyjskich oligarchów. Okazuje się jednak, że państwa zaczynają intensywnie zastanawiać się nad rolą kryptowalut. Teraz najnowsze decyzje władz USA wydają się być kolejnym krokiem na drodze do państwowego nadzoru nad tą, dotychczas słabo uregulowaną, strefą.
Rozporządzenie podpisane przez Bidena potencjalnie rozszerza przyjęcie wirtualnych walut w amerykańskim systemie finansowym. To natomiast będzie wymagało od Departamentu Skarbu, Departamentu Handlu i innych kluczowych instytucji przygotowania raportów na temat „przyszłości pieniądza” i roli, jaką będą odgrywać kryptowaluty.
Nie ma wątpliwości – ruch ten podyktowany jest aktualnymi wydarzeniami politycznymi, ale planowany był już wcześniej. W zeszłym roku Biały Dom komunikował, że rozważa szeroko zakrojony nadzór nad rynkiem kryptowalut, w celu radzenia sobie z rosnącym zagrożeniem ze strony oprogramowania ransomware i cyberprzestępczości. Hakerzy często oczekują przekazania okupu za dane właśnie w kryptowalutach, a charakter tychże utrudnia wyśledzenie odbiorcy.
Jak zareagował rynek kryptowalut? Paradoksalnie… wzrostem, przynajmniej po podaniu informacji. Przez moment kurs bitcoina przekroczył 187 700 zł. Notowania giełd kryptowalut także wzrosły – Coinbase Global Inc zyskał 9,4%.
GSMA świętuje kolejną edycję MWC 2022 na żywo w Barcelonie i przedstawia wydarzenie w liczbach.