USA szykują 25% cła na stal oraz aluminium

Plan wprowadzenia 25% ceł na stal i aluminium może istotnie zwiększyć wydatki firm technologicznych, zwłaszcza tych budujących i modernizujących centra danych. Eksperci ostrzegają, że rosnące koszty materiałów i komponentów mogą przenieść się na użytkowników końcowych.
Decyzja prezydenta Donalda Trumpa o nałożeniu 25% ceł na stal i aluminium budzi niepokój w sektorze technologicznym, który w dużej mierze opiera się na imporcie tych metali. Szczególne znaczenie ma to dla branży centrów danych. Stal stanowi podstawowy materiał konstrukcyjny przy wznoszeniu serwerowni, a aluminium jest wykorzystywane m.in. w systemach wentylacyjnych i chłodzących. Wszelkie zmiany cen tych surowców mogą znacząco wpłynąć na koszty utrzymania infrastruktury IT.
Jak wynika z danych amerykańskiego Urzędu Statystycznego (US Census Bureau), inwestycje w centra danych w USA w 2024 roku sięgnęły aż 27 miliardów dolarów, co potwierdza, że popyt na stalowe i aluminiowe materiały konstrukcyjne rośnie. Nawet niewielki wzrost cen tych surowców może przełożyć się na wyższe koszty realizacji projektów, a w konsekwencji – spowolnienie niektórych inwestycji. Firmy specjalizujące się w zarządzaniu centrami danych już analizują, w jaki sposób nowe cła wpłyną na budżety planowanych obiektów.

Wzrost cen stali i aluminium może odbić się także na wyposażeniu wewnętrznym. W centrach danych stosuje się liczne konstrukcje stalowe, które muszą spełniać najwyższe standardy wytrzymałości i bezpieczeństwa. Z kolei w systemach chłodzenia często wykorzystuje się komponenty z aluminium, cenionego za niską wagę oraz wysoką przewodność cieplną. Podwyżka cen tych materiałów oznacza większe wydatki na sprzęt, co może skłonić niektóre firmy do poszukiwania alternatywnych dostawców lub ograniczenia skali nowych inwestycji.
Istotne są także plany prezydenta Trumpa w zakresie „ceł wzajemnych” na kraje, które obciążają amerykańskie towary dodatkowymi stawkami. Jeśli dojdzie do kolejnych napięć handlowych, łańcuchy dostaw kluczowych surowców i komponentów dla sektora IT mogą ulec dalszym zakłóceniom. W efekcie firmy – w tym producenci urządzeń sieciowych, serwerów czy zasilaczy – mogą zostać zmuszone do podniesienia cen finalnych produktów.