W UE złożono skargi dotyczące prywatności danych na sześć chińskich firm

TikTok, Shein, Xiaomi i trzy inne chińskie firmy zostały wymienione w skardze dotyczącej prywatności złożonej w czwartek przez austriacką grupę obrońców Noyb, która zarzuciła wskazanym podmiotom nielegalne przesyłanie danych użytkowników z Unii Europejskiej do Chin. 

Zgodnie z przepisami o ochronie danych osobowych (RODO) Unii Europejskiej, transfery danych poza UE są dozwolone tylko wtedy, gdy kraj docelowy nie narusza ochrony danych.

Noyb jest znany ze składania skarg na amerykańskie firmy, takie jak Apple, Alphabet i Meta, co doprowadziło do kilku dochodzeń i miliardów dolarów grzywien. Noyb (None Of Your Business) z siedzibą w Wiedniu powiedział, że jest to jego pierwsza skarga na chińskie firmy. Noyb złożył sześć skarg w Grecji, Holandii, Belgii, Włoszech i Austrii, domagając się zawieszenia transferu danych do Chin i domaga się grzywien, które mogą sięgać do 4% globalnych przychodów firmy.

Grupa utrzymuje, że strona e-commerce Alibaby AliExpress, sprzedawca detaliczny Shein, TikTok i producent telefonów Xiaomi przyznają się do przesyłania danych osobowych Europejczyków do Chin, powołując się na raporty przejrzystości i inne dokumenty, podczas gdy sprzedawca detaliczny Temu i komunikator WeChat firmy Tencent przesyłają dane do nieujawnionych „krajów trzecich”, prawdopodobnie Chin.

Chiński rząd „nigdy nie prosił i nigdy nie będzie” prosił przedsiębiorstw lub osób o gromadzenie lub dostarczanie danych, informacji i informacji wywiadowczych zlokalizowanych w obcych krajach dla chińskiego rządu w sposób naruszający lokalne przepisy, poinformowało w piątek ministerstwo spraw zagranicznych. Rzecznik ministerstwa Guo Jiakun powiedział na regularnym briefingu prasowym, że Chiny przywiązują dużą wagę do prywatności i bezpieczeństwa danych oraz chronią je zgodnie z prawem.

Chińskie firmy, w szczególności należący do ByteDance TikTok, mierzą się ostatnio z działaniami organów regulacyjnych w różnych krajach. TikTok planuje zamknąć swoją aplikację dla użytkowników z USA począwszy od niedzieli, kiedy ma wejść w życie federalny zakaz korzystania z aplikacji mediów społecznościowych. Także Komisja Europejska prowadzi dochodzenie w sprawie TikToka w związku z podejrzeniem, że nie ograniczył on ingerencji w wybory, w szczególności w wybory prezydenckie w Rumunii w listopadzie.