W USA odbyło się spotkanie szefów największych firm chipowych z przedstawicielami Białego Domu. Tematem rozmów były Chiny.

Kierownictwo amerykańskich firm produkujących układy scalone spotkało się w poniedziałek z najwyższymi urzędnikami administracji Bidena, aby omówić politykę wobec Chin, jak podał Departament Stanu. Nieoficjalnie mówi się, że grupa firm zajmujących się półprzewodnikami wezwała do odejścia od pomysłu dalszych ograniczeń.

Sekretarz stanu Antony Blinken rozmawiał z dyrektorami generalnymi firm chipowych o branży i łańcuchach dostaw po swojej ostatniej podróży do Chin. Sekretarz handlu Gina Raimondo, dyrektor Narodowej Rady Gospodarczej Lael Brainard i dyrektor Rady Bezpieczeństwa Narodowego Jake Sullivan byli wśród innych przedstawicieli rządu, którzy spotkali się z Intelem, Qualcommem i Nvidią.

Branża chipów chce chronić swoje zyski w Chinach, co jest oczywiście zrozumiałe, zwłaszcza biorąc pod uwagę skalę chińskiego rynku. Administracja Bidena natomiast rozważa kolejną rundę ograniczeń eksportu chipów do Chin. Według Semiconductor Industry Association (SIA) w ubiegłym roku na Chiny przypadało 180 miliardów dolarów zakupów półprzewodników, co stanowi ponad jedną trzecią światowej sumy 555,9 miliardów dolarów i największego jednolitego rynku.

Rozmowy z urzędnikami państwowymi obejmowały również przyspieszenie wypłaty pieniędzy rządowych przeznaczonych dla firm zajmujących się półprzewodnikami w ustawie CHIPS oraz upewnienie się, że polityka USA nie wyklucza firm produkujących chipy z lukratywnego rynku chińskiego. CHIPS Act występuje tu więc w postaci „marchewki” wobec potencjalnych strat związanych z dalszym wykluczaniem Chin. W ramach tej ustawy, program subsydiowania produkcji wynosi aż 39 miliardów dolarów. Ustawa stworzyła również 25-procentową ulgę podatkową na inwestycje w budowę fabryk chipów.

Wcześniej w poniedziałek SIA wezwała administrację Bidena do „powstrzymania się od dalszych ograniczeń” w sprzedaży chipów do Chin i wezwała administrację do umożliwienia „przemysłowi dalszego dostępu do rynku chińskiego, największego na świecie rynku komercyjnego dla półprzewodników towarowych”. Administracja Bidena rozważa aktualizację szeroko zakrojonego zestawu zasad nałożonych w październiku w celu zahamowania chińskiego przemysłu chipowego oraz nowego zarządzenia wykonawczego ograniczającego niektóre inwestycje wychodzące.

Spotkania odbywają się po tym, jak Chiny niedawno wprowadziły ograniczenia eksportu surowców, takich jak gal i german, które są używane do produkcji chipów.