Waszyngton blokuje chińskie firmy, ale Amerykanie chętnie sięgają po chiński sprzęt – wskazuje raport Canalys dotyczący rynku smartfonów w USA.
Globalny spór amerykańsko-chiński przybiera na sile, ale najnowsze dane z amerykańskiego rynku smartfonów pokazują siłę globalizacji – nawet jeśli masz na świecie wroga, to zapewne jest on też twoim ważnym partnerem w biznesie.
Najnowsze dane Canalys pokazują, że 7 na 10 urządzeń sprzedawanych na rynku amerykańskim ma jakieś połączenie w łańcuchu dostaw z Chinami. Raport dodaje, że „około 70% smartfonów dostarczonych do USA w drugim kwartale 2020 r. zostało wyprodukowanych w Chinach, w porównaniu z 60% w poprzednim kwartale”. Czyżby spór gospodarczo-polityczny nie wpływał negatywnie na relacje biznesowe między wytwórcami i producentami?
Według ostatnich doniesień, rynek smartfonów w USA odżywa po lockdownie, a jest w tym niemała zasługa chińskich producentów. Drugi kwartał 2020 roku jest zdecydowanie lepszy niż pierwszy – dostawy wyniosły 31,9 miliona sztuk smartfonów, co stanowi wzrost o 11% w porównaniu z poprzednim kwartałem. W drugim kwartale dostawy smartfonów w USA spadły o 5% względem Q2 2019.
Apple i Samsung nadal wiodą prym w dostawach smartfonów na rynku amerykańskim, co nie jest szczególnym zaskoczeniem. Apple i Samsung łącznie stanowią 70,3% całkowitego udziału w rynku. W tym omawianym okresie firmy sprzedały 15 milionów (Apple) i 7,4 miliona (Samsung) smartfonów. Trzecie i czwarte miejsce zajmują LG i Lenovo.
Liderem wzrostu jest Apple, osiągając wzrost rok do roku o 10%. Łatwo wyjaśnić wzrost sprzedaży Apple na rynku amerykańskim – to iPhone SE 2 zapewnił wzrost w liczbie sztuk sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych. Niedrogi, o rozpoznawalnej, i, co w USA ważne, amerykańskiej marce, pomimo znaczących niedostatków technicznych zyskał dużą popularność. Najbardziej straciło (-43%) TCL, które nadal łapie się do pierwszej piątki w USA.
https://itreseller.pl/itrnewbudowa-procesorow-od-podstaw-najnowsze-informacje-mowia-ze-huawei-ma-postawic-na-tworzenie-swoich-procesorow-w-chinach-musi-jednak-zaczynac-od-mocno-przestarzalej-juz-technlogii/